Twój maluch najchętniej zasypiałby i budził się przy piersi? Masz wrażenie, że odkąd jest na świecie nie robisz nic innego tylko karmisz? Poznaj listę powodów, przez które noworodek wciąż domaga się piersi.
Żołądek noworodka jest maleńki i może pomieścić niewiele mleka. Musi więc często jeść, ponieważ nie może się najeść na zapas. Nic dziw się, dlaczego w pierwszych dniach po urodzeniu Twoje dziecko, co chwilę domaga się piersi.
Przez pierwszy miesiąc życia malec z reguły je co 1,5 – 2 godziny od 8 do 12 razy na dobę. Na szczęście to etap przejściowy. Stopniowo, w miarę jak rośnie, nauczy się zaspokajać głód na dłużej, a czas między karmieniami zacznie się wydłużać.
Niemowlak nie ma zbyt wiele do roboty. W pierwszych miesiącach życia większość czasu leży, śpi i je. Ssanie piersi jest dla niego dodatkową atrakcją w ciągu dnia. Nie tylko pozwala zaspokoić głód, ale zwyczajnie sprawia mu przyjemność, ponieważ dostarcza bodźców, których maluszkowi brakuje. Będąc blisko Ciebie malec czuje się bezpieczny i kochany, dzięki czemu jest spokojniejszy.
Jeśli nie chcesz, aby Twój szkrab „ wisiał przy piersi” postaraj się zająć go czymś w ciągu dnia. Mów do niego, oglądajcie wspólnie książeczki. Do pomocy możesz zaangażować tatę. Zabawa z maluchem np. w ”a kuku” na pewno odwróci uwagę maluszka od piersi, a w do tego sprzyjać będzie zacieśnianiu relacji.
Kiedy maluch zacznie interesować się zabawkami, przekręcać z boku na bok i świat zacznie być dla niego ciekawszy od maminej piersi, problem sam się rozwiąże. Najedzony szkrab zamiast ciągłego ssania będzie wolał spędzać czas na odkrywaniu tego, co go otacza.
Maluch przyzwyczajony do nocnych karmień może budzić się na jedzenie nawet wtedy, gdy tego nie potrzebuje. Choć noworodki powinny jeść również w nocy, starsze niemowlaki potrafią nasycić się na tyle, aby przesypiać większą jej część. Jeśli Twój maluch budzi się kilka razy w ciągu nocy, prawdopodobnie jest to nawyk, a nie głód.
Możesz spróbować zmienić jego przyzwyczajenia. Obudzonego malca nie przystawiaj od razu do piersi. Przytul go i ukołysz, czasem to wystarczy. Jeśli postanowisz go nakarmić, niech jedno nocne karmienie będzie mniej obfite. Z czasem, szkrab powinien z niego zupełnie zrezygnować.
Niemowlę karmione piersią nie tylko zaspokaja w ten sposób głód, ale również pije. Jeśli Twój maluch domaga się piersi, być może jest spragniony.
Mleko, które wypływa z piersi na początku karmienia jest wodniste. Maluch, który często ssie i szybko kończy posiłek, prawdopodobnie chce się tylko napić. Z tego też powodu, latem, kiedy panują upały, przystawiaj maluszka do piersi, jeśli tylko będzie się tego domagał. Potrzeba zaspokojenia pragnienia jest zupełnie naturalna.
Pierwsze ząbki mogą pojawić się już około 4. miesiąca życia. Jeśli zauważyłaś, że Twój szkrab ślini się bardziej niż zwykle, a jego dziąsła są rozpulchnione i zaczerwienione, prawdopodobnie wyrzynają mu się pierwsze mleczaki. Swędzące i bolące dziąsła, to duży dyskomfort dla dziecka. W trakcie ssania piersi malec masuje bolące miejsca. Kiedy ząbki się wyrżną, zniknie też zwiększona potrzeba ssania u malca.
Tempo wzrostu niemowlaka nie jest stałe. Jego przyspieszona faza zwykle przypada na 3. i 6. tydzień oraz 3. miesiąc życia dziecka. Maluch, może być wtedy głodny bardziej niż zazwyczaj. Jeśli więc zauważysz, że Twoje dziecko domaga się piersi częściej, a w dodatku je łapczywie, prawdopodobnie zwiększyło się jego zapotrzebowanie na kalorie.
W trakcie choroby niektóre niemowlaki wyjątkowo potrzebują bliskości. Dodatkowo, i to dosyć często, właśnie wtedy ich apetyt spada. Jeśli Twoje maleństwo chce być przy piersi, pozwól mu na to. Dziecko instynktownie szuka ukojenia przy maminej piersi. Mleko kobieca zawiera przeciwciała, które pomagają w walce z chorobą, dlatego warto maluszka przystawiać częściej. Kiedy będzie zdrowy z pewnością wrócicie do swojego normalnego rytmu.
Maluch, który nie wypuszcza piersi z ust prawdopodobnie ma wyjątkowo mocną potrzebę ssania. Jeśli nie możesz nawet na chwilę odłożyć maluszka, spróbuj podać mu smoczek. Maluch, który nauczy się zasypiać przy piersi, z dużym prawdopodobieństwem będzie się budził przekładany do łóżeczka. Jeśli, konsekwentnie będziesz wyjmowała mu pierś z buzi po jedzeniu, przyzwyczai się do tego, że służy ona tylko do jedzenia, a nie do ssania.