Poród przedwczesny to spore ryzyko dla dziecka. Czy przyszła mama może coś zrobić, aby go uniknąć? Dowiedz się, jak zwiększyć szanse na poród we właściwym terminie.
Termin porodu zależy od szeregu czynników. Nie zawsze wiadomo, czemu koniec ciąży następuje w danym momencie. Poród przedwczesny to spore wyzwanie dla lekarzy. Nie zawsze udaje się im go powstrzymać. I choć nie wszystko zależy od Ciebie, jako przyszła mama powinnaś zrobić, co możesz, aby nie dopuścić do wcześniejszego rozwiązania.
Poród przedwczesny dotyczy ciąż zakończonych między 23 a 37 tygodniem, z czego termin skrajnego wcześniactwa tyczy się noworodków urodzonych do 28 tygodnia ciąży. W Polsce aż 6-7% dzieci przychodzi na świat za wcześnie.
Odpowiednia profilaktyka to podstawa w ciąży. Ograniczysz ryzyko, jeśli zadbasz o siebie i maleństwo. Zgłoś się do lekarza od razu, kiedy tylko zorientujesz się, że możesz być w ciąży. Według badań kobiety, które zgłosiły się do ginekologa przed 10 tygodniem ciąży, mają mniej problemów zdrowotnych w trakcie jej trwania. Dzięki temu rzadziej dochodzi u nich do groźnych w skutkach powikłań.
Chodź regularnie do lekarza. Wykonuj wszystkie zlecone przez ginekologa badania. Jeśli chorujesz przewlekle, masz nadciśnienie tętnicze, chore serce, czy cukrzyce, dbaj o siebie bardziej niż zwykle i częściej się badaj.
Prawie 50% porodów przedwczesnych związanych jest z infekcją u mamy. Najczęściej ciężarne borykają się z zakażeniem pochwy i układu moczowego wywołanym przez bakterie E.coli. Również inne infekcje, nawet te w jamie ustnej mogą przyczynić się do szybszego rozwiązania. Jeśli tylko zauważysz objawy, nie ignoruj ich. Nie próbuj też leczyć się na własną rękę. Skonsultuj problem z lekarzem i poddaj się odpowiedniej kuracji.
Nie każda infekcja daje wyraźne objawy. Powodem przedwczesnego porodu może być bezobjawowe zakażenie układu moczowego. Zminimalizujesz problem, wykonując regularne badania moczu. Dzięki nim w porę rozpoczniesz, niezbędną w przypadku rozpoznania, antybiotykoterapię.
Brak odpowiednich składników odżywczych może wpłynąć na termin porodu. Zmniejszysz ryzyko, przyjmując kwas DHA oraz witaminę D. Według amerykańskich badań, ryzyko przedwczesnego porodu spada o 85% u kobiet przyjmujących odpowiednie witaminy. Zadbaj o suplementację, tym bardziej że witamina D dodatkowo korzystnie wpływa na sam przebieg ciąży. Odpowiednia dawka dla przyszłej mamy to 2000IU dziennie. Poza kwasami DHA i witaminą D powinnaś przyjmować kwas foliowy, żelazo i jod. W aptekach dostępne są preparaty witaminowe dla przyszłych mam. Jeśli masz wątpliwości, który preparat jest dobry dla Ciebie, poradź się lekarza.
Według badań u kobiet, które w ciąży odżywaiły się zdrowo, zanotowano mniej porodów przedwczesnych. Postaw na pełnowartościową dietę. Jedź warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, białe mięso. Zrezygnuj z wysoko przetworzonej żywności, białego pieczywa, słodyczy i niezdrowych przekąsek.
Palenie papierosów wpływa na płód i czas trwania ciąży. Paląc, szkodzisz dziecku, ryzykujesz porodem przedwczesnym i pęknięciem błon płodowych. Statystyki wykazują, że palące przyszłe mamy 1,6 raza częściej borykają się z problemem przedwczesnego oddzielenia się łożyska.
Praca fizyczna, szczególnie w pozycji stojącej to duże obciążenie dla przyszłej mamy. Jeśli pracujesz powyżej 42 godzin tygodniowo, a do tego ponad 6 godzin spędzasz na stojąco, rozważ zmianę stanowiska pracy. Zbyt duży wysiłek fizyczny może doprowadzić do przedwczesnego porodu. Porozmawiaj z pracodawcą o zmianie miejsca pełnienia obowiązków na czas ciąży.
Zbyt krótki okres między jedną, a drugą ciążą może skończyć się porodem przed czasem. Zalecany przez ekspertów odstęp to rok. W tym czasie Twój organizm zdąży się zregenerować. Zanim zdecydujesz się na kolejne maleństwo, rozważ czy zbyt krótki odstęp między ciążami to czasem nie za duże ryzyko.
Stres nikomu nie służy. W ciąży jeszcze bardziej niż zwykle powinnaś wystrzegać się sytuacji, które go potęgują. Choć zwykle nie da się go uniknąć całkowicie, postaraj się ograniczyć źródła stresu. Unikaj osób, z którymi jesteś w konflikcie, weź wolne w pracy, jeśli atmosfera w biurze jest nieprzyjemna i odczuwasz w związku z tym ciągłe napięcie.