Uzyskanie naturalnych probiotyków poprzez jedzenie może być częścią zdrowej diety Twojego dziecka, a także poprawić trawienie i odporność jego organizmu.
Przyjrzyjmy się bliżej, czym są probiotyki. Probiotyki to żywe mikroorganizmy, które ludzie mogą jeść, aby zwiększyć ilość "dobrych" bakterii w jelitach. Do 100 bilionów bakterii zamieszkuje przewód pokarmowy człowieka i te "dobre" bakterie pomagają w trawieniu i oferują ochronę przed „złymi” bakteriami. Bakterie w układzie trawiennym pomagają w rozkładaniu pokarmu i wzmacniają układ odpornościowy. Produkują również toksyny, które nie wyrządzają nam szkody, ale utrudniają rozwój złych bakterii lub populacji drożdży. "Złe" bakterie, które są zawsze obecne, stanowią problem tylko wtedy, gdy jest ich za dużo. Tak więc odpowiedź brzmi: tak, probiotyki faktycznie mogą pomóc w utrzymaniu równowagi bakterii. Przeprowadzono wiele badań w tym zakresie i znaleziono wiele powiązań z przyjmowaniem probiotyków i lepszym trawieniem, a nawet poprawioną odpornością.
Czy Twój pediatra kiedykolwiek zalecał probiotyk dla Twojego dziecka? Zwłaszcza, gdy Twoje dziecko potrzebowało antybiotyku? Kiedy bierzesz antybiotyk, by zabić szkodliwe bakterie podczas choroby, zabija on również pewne pożyteczne bakterie. Spożywanie probiotyków może pomóc w odzyskaniu równowagi bakterii w jelitach i może pomóc odeprzeć niektóre skutki uboczne antybiotyków, takie jak np. biegunka.
Dodaj do diety Twojego dziecka pokarmy probiotyczne, takie jak jogurt. Sprawdź etykietę, aby upewnić się, że wybrany jogurt ma "żywe i aktywne kultury bakterii".
Jeśli Twoje dziecko nie jest fanem jogurtu, spróbuj użyć go zamiast masła na ulubionej kanapce lub na wierzchu upieczonego ziemniaka.
Większość dzieci lubi jogurtowe koktajle. Aby to zrobić, zmieszaj 1/2 szklanki jogurtu naturalnego z 1 szklanką świeżych lub mrożonych owoców, aż uzyskasz gładkość. Można użyć miodu jako słodzika.
Uwaga: Nie podawaj miodu dzieciom poniżej 1. roku życia z powodu ryzyka zatrucia jadem kiełbasianym.
Morfologia krwi to jedno z podstawowych badań laboratoryjnych. Dostarcza wielu istotnych informacji na temat stanu zdrowia dziecka i pozwala wykryć przyczynę wielu chorób. Sprawdź, jakie są normy badania krwi u dzieci i jak należy interpretować wyniki.
Czytaj więcej >
Kiedy kończył się mój urlop macierzyński, długo zastanawialiśmy się z mężem jaką formę opieki wybrać dla naszego synka. Po długich rozmowach, wahaniach, w końcu postanowiliśmy, że oddamy Malucha do żłobka. I tak oto nasz 10 miesięczny, niechorujący wówczas prawie wcale synuś stał się żłobkowiczem.
Czytaj więcej >
Sok z brzozy to cudowny wartościowy napój. Można kupić gotowy w sklepie, jednak te zawierają dodatki takie jak cukier czy syrop glukozowo-fruktozowy, więc najlepszym wyborem będzie pozyskiwanie samemu. Trzeba pamiętać by wybrane drzewo miało przynajmniej 10 lat i dobrze, aby rosło jak najdalej od dróg oraz zanieczyszczeń. Sokiem z brzozy można się cieszyć tylko przez kilka tygodni, do czasu aż zaczną pojawiać się liście. Wczesna wiosna jest najlepszym okresem na jego zbiory. Oczywiście spuszczanie soku z pnia drzewa nie jest dla drzewa szkodliwe, po zbiorze brzoza sama się regeneruje.
50, 60 lat temu nasze babcie nie miały kremów dla swoich dzieci, nie miały balsamów do ciała, zasypek, probiotyków w kropelkach, Bio obiadków, ani kaszek z witaminami, a jakimś cudem nasi rodzice byli i są zdrowi, a nasze babcie z pomocą ziół z ogródka doskonale pokonywały każdą chorobę czy problem skórny.
Czytaj więcej >
Szukałam różnych preparatów na zwiększenie odporności córki, jednak te dostępne na sklepowych czy aptecznych półkach miały zwykle długi i skomplikowany skład, a ja ze względu na alergię córki wybieram produkty w miarę z krótkim i prostym składem produktów. Mama podpowiedziała mi o sposobach, które stosowali jej rodzice i tak postanowiłam spróbować skuteczności syropków domowej roboty.
Czytaj więcej >
