Kiedy mija okres kolek ząbkowania, kiedy pieluszka jest sucha a brzuszek najedzony brak objawów przeziębienia a dziecko w nocy się wybudza z wielkim krzykiem lub piskiem, do tego ma przyspieszony oddech mogą być objawami koszmarów nocnych.
Koszmary to nic innego jak nierealistyczne wydarzenia, które wywołują strach i niepokój u naszego malucha. Wyobraźnia malca, która może przeobrazić zwykłą zabawkę, chociażby pluszowego misia, zwierzaka czy postać z bajki w coś niewyobrażalnego i przeraźliwego, co wystraszy malca na tyle, aby w nocy wybudził się wystraszony, pełny krzyku i łez.
Koszmary nocne nie są ewenementem i niestety przytrafiają się raz na jakiś czas naszym pociechom, bez względu na wiek, zarówno niemowlętom jak i dzieciom starszym.
Jeśli jednak takie sny pojawiają się częściej, warto przyjrzeć się rytmowi dnia naszego malucha oraz sytuacjom, jakie zaszły w ostatnim czasie. Być może niewielkie zmiany pomogą, aby takich snów było jak najmniej.
Koszmary senne mogą pojawić się na bardzo wczesnym etapie życia małego człowieka, nawet półroczny malec może mieć już złe sny.
Nagły płacz krzyk, wiercenie się w łóżeczku czy przyspieszony oddech to główne objawy leków nocnych, bywa, że czasami dzieci maja otwarte oczy, nadal śnią na jawie, a ciężko je wybudzić. Czasami trwa to nawet dobrych kilka minut, a jak już się obudzą nie są świadome tego, co się dzieje w rzeczywistości.
Maluszki mają problem, jeśli chodzi o rozróżnienie tego, co jest nocnym koszmarem, a co jest realne i dzieje się naprawdę.
Warto zadbać o miejsce, w którym śpi maluch. Świeża pościel, wywietrzone wnętrze przed snem, niezbyt wysoka temperatura w pokoju będą sprzyjać dobrym snom.
Warto zadbać, aby maluch przed snem był wyciszony i zrelaksowany. Dobrze zadziała przyjemny rytuał kąpieli.
Włączona pozytywka wyciszy i pomoże zasnąć malcowi. Warto pomyśleć o spokojnej bajce pod warunkiem, że nie pojawi się tam wilk z czerwonego kapturka. Bajka terapeutyczna pomoże utulić malucha do snu, wyciszy i zrelaksuje malca przed snem.
Dodatkowa lampka nocna pomoże poczuć się maluchowi bezpiecznie, zwłaszcza takiemu który śpi sam, którą niekoniecznie będziemy gasić na noc.
Ze starszakami, które już mówią, łatwiej jest porozmawiać na temat tego, co się wydarzyło w nocy , czego się obawiają czego się boją, co jest objawem jego niepokoju. U młodszych maluchów możemy się tylko domyślać, ale ważne abyśmy byli blisko, zawsze spokojny głos mamy i ramiona rodziców sprawiają, że dziecko szybko się wycisza i czuje się bezpiecznie.