Piłka jest nam wszystkim bardzo dobrze znana i raczej kojarzy nam się z mało wyszukaną zabawką dziecięcą. Okazuje się jednak, że ma w sobie ogromny potencjał i wspomaga rozwój dziecka na wielu płaszczyznach już od pierwszych dni życia.

Na co wpływają zabawy piłką?

• Już u niemowląt zabawa z wykorzystaniem piłki wspomaga rozwój ich spostrzegawczości, skupienia wzroku oraz wspiera poznawanie świata czy świadomości własnego ciała. Może być także pomocna w zachęceniu dziecka do leżenia na brzuchu i podnoszenia główki, co również jest ważne dla dalszego prawidłowego rozwoju fizycznego dziecka.
• U małych dzieci na początku idealna będzie piłeczka szmaciana, w kontrastowych kolorach bądź z dzwoneczkiem w środku. Przesuwając nią spokojnie ponad główką malucha możemy obserwować jak wodzi za nią wzrokiem. 
• Znów wprowadzając do zabawy piłeczki z wypustkami, o różnorodnych strukturach, możemy pomóc w rozwoju sensorycznym dziecka. Delikatny masaż całego ciałka, zwłaszcza dłoni czy stóp, przy ich użyciu, pomoże rozluźnić napięcie mięśniowe, poprawić krążenie i pobudzić receptory czucia.
• U starszych dzieci zabawy z piłką wspomagają rozwój ruchowy i koordynację całego ciała, naukę chodzenia czy późniejszego biegania poprzez wzmacnianie mięśni nóg, np. w czasie kopania w piłkę.
•  
• Łapanie piłki, choć nie wydaje się nam niczym specjalnym, świadczy o rozwoju motoryki dziecka, a także daje sygnał o prawidłowym (bądź nie) funkcjonowaniu mózgu i ma spory udział w późniejszym życiu dziecka. W procesie łapania piłki uczestniczą wszystkie 4 płaty mózgu, które są jednocześnie odpowiedzialne za koordynację ruchowo-wzrokową, świadomość przestrzenną, zapamiętywanie a nawet umiejętności rozwiązywania problemów. Poniekąd ma ono wpływ również na naukę w szkole czy nawet umiejętność prowadzenia samochodu.
• Dziecko, przygotowując się do złapania piłki, musi utrzymać równowagę ciała, skupić wzrok. Rozwija motorykę małą (łapiąc małe piłki, jak tenisowa czy ping-pong, ćwiczy wtedy dłonie i palce), jak również motorykę dużą (przy użyciu większych piłek, gdzie musi już zaangażować całe ciało). 
• Również wykonując rzuty wzmacnia obręcz barkową, a im więcej ćwiczy, tym jego ruchy stają się bardziej skoordynowane.

Od czego zacząć zabawę ze starszym dzieckiem (przedszkolakiem)?

• Moim zdaniem najłatwiej od podawania sobie piłki po podłodze, czyli tzw. turlania. Sama niedawno ćwiczyłam tak z moim prawie 4-latkiem i zabawa ta dała nam dużo frajdy. Posiadamy piłki gumowe, miękkie i lekkie, o średniej wielkości (średnica 20 cm) i myślę, że są idealne właśnie do takich wprowadzających zabaw w domu. 
• Aby zabawę nieco utrudnić, po chwili wzięliśmy drugą piłkę, i podawaliśmy je sobie nawzajem w tym samym momencie. Ćwiczenie to wymagało skupienia i koncentracji, ponieważ w momencie "wyrzucenia" (kulania) swojej piłki trzeba było już obserwować i przygotowywać się do załapania tej od drugiej osoby. 
• Później wprowadziliśmy kolejne urozmaicenie, które dla takiego dziecka było większym wyzwaniem. Jedna osoba turlała piłkę po podłodze, a druga w tym samym czasie rzucała drugą piłkę górą. 

Mój syn nie radzi sobie jeszcze z łapaniem piłki od przeciwnika, ale po takich prostych zabawach widzę, że idzie mu już coraz lepiej, więc stwierdzam, że zdecydowanie warto przyjrzeć się bliżej możliwościom piłek i wykorzystywać je do zabawy. Na pewno przyniesie owoce w postaci lepszego rozwoju fizycznego dziecka a także oczywiście sporo radości i dobrej zabawy.