Podczas wizyty u pediatry zapytałam lekarza czy to normalne, że wtedy 3 miesięczna córka wygina się bardzo często tylko w jedną stronę tworząc literę C. Pediatra obejrzał córkę i stwierdził, że mała ma asymetrię ułożenia. Była to dla mnie zupełna nowość i nie wiedziałam co to oznacza, mimo, że to moje 3 dziecko. Dlatego podzielę się z wami nasza historią.
Asymetria występuje wtedy, gdy dziecko nie układa się symetrycznie i jedna strona ciała jest bardziej aktywna, bardziej rozwinięta i częściej wykorzystywana do ruchów. W naszym przypadku doktor stwierdził, że córka już w brzuchu musiała być aktywna bardziej lewą stroną ciała co teraz powoduje braki w prawej stronie. Sytuację tę mogło wywołując np ułożenie i nie miałam na to żadnego wpływu.
Możemy sami zwracać uwagę na ruchy naszego dziecka i kontrolować, czy występują równo po obu stronach, a więc czy odwraca głowę w obie strony, czy tylko w jedną. Czy łapie zabawki lub wkłada do buzi tylko jedną rękę czy obiema. Takie jednostronne zachowania są pierwszym objawem i sygnałem, który może nas zaniepokoić i warto go skonsultować z lekarzem. U nas głównym objawem było wyginanie się w literę C - zawsze tylko w jedną stronę. Następnie lekarz ds. rehabilitacji stwierdził, że córka ma jeden bark wyżej uniesiony, ma tendencję do koślawienia stóp i posiada asymetrię fałdów pośladkowych.
Nieleczona asymetria może prowadzić do wystąpienia w przyszłości wad postawy, skoliozy lub zaburzeń koordynacyjnych i równoważnych. Jeśli dziecko będzie używać częściej jednej strony ciała, ta strona będzie bardziej umięśniona i wykształcona.
W zależności od stopnia i decyzji lekarza - najczęściej już specjalisty ds rehabilitacji medycznej lub fizjoterapeuty. W naszym wypadku po wizycie u specjalisty zostaliśmy skierowani do ośrodka na rehabilitację. Po kolejnych konsultacjach z lekarzami w poradni rehabilitacyjnej i badaniach córki dostaliśmy wytyczne co do leczenia w domu i kontroli za 2 miesiące.
Symetria nie zawsze wymaga rehabilitacji i dużo możemy zrobić my sami, musimy tylko popracować nad kilkoma rzeczami.
Staraj się układać dziecko mniej rozwiniętą stroną do światła czyli okna lub atrakcyjnego obiektu. Jeśli dziecko leży na macie, a ty gotujesz obiad układasz dziecko tak, aby mniej aktywna strona była z twojej strony. Ma to na celu wymuszanie u dziecka używania tej drugiej strony, obracania głowy w twoją stronę.
Skoro nasza córka mniej używa prawej strony, to zabawki, karuzele i przedmioty, które mają stymulować jej ruch ustawiamy po prawej stronie. Staramy się, aby sięgała prawą rączką, obracała głowę w prawo i zaczęła obracać się w prawo. Tak każdego dnia małymi krokami wyrównujemy umiejętności prawej strony.
Teraz córka ma już 6 miesięcy i problem asymetrii w dużym stopniu został rozwiązany. Obecnie równomiernie stymulujemy obie strony ciała i córka potrafi obracać się w obie strony. Aktywizujemy do zabawy obie rączki, chociaż zauważam że to prawa wysunęła się na prowadzenie i lepiej trzyma i obraca zabawki. Jesteśmy pod stałą opieką specjalisty i na szczęście uniknęliśmy bolesnych rehabilitacji. Mam nadzieję, że niedługo zakończymy leczenie całkowicie.