Twoje dziecko poznaje świat i siebie dzięki Tobie. Zadbaj o to, aby poznawało go na wesoło. Jedną z zabaw, którą szczególnie polecam, jest odrysowanie sylwetki malucha na dużym papierze pakowym. Niech Twoje dziecko położy się wygodnie na plecach, a Ty mówiąc mu, co robisz, odrysuj kształt jego ciała.
Następna część zabawy pewnie jest już znana: malowanie farbami paluszkowymi! Ale czy kiedykolwiek Twoje dziecko malowało siebie? Wspólne pomalowanie odrysowanego kształtu może być pyszną zabawą. To, jak pomalujecie postać, zależy tylko od waszej fantazji. Na koniec namalujcie mu oczy, usta, nos. Takie dzieło, kiedy wyschnie, można zawiesić w pokoju dziecka.
Na pewno, chociaż raz bawiłaś się z dzieckiem masą solną (jeśli nie, zajrzyj do proponowanych zabaw dla dzieci w wieku 12-18 miesięcy). Ja wymyśliłam, że warto połączyć lepienie masy i malowanie farbami paluszkowymi, ponieważ malowanie nimi jest przyjemne i pobudza zmysł dotyku. Wszystkie wytwory, które wspólnie wykonacie, następnie ozdóbcie. Można to zrobić na różne sposoby: makaronem (różne kształty), koralikami. Dodatkowo, chwytanie drobnych rzeczy i wciskanie ich w masę usprawnia paluszki dziecka.
Aby się dobrze bawić, nie zawsze trzeba wykonywać konkretne prace plastyczne. Moje dziecko uwielbia zabawy z kartką kolorowego papieru. Pozwól mu wybrać kartkę o takim kolorze, jaki lubi. Pokaż, jak można podmuchać na kartkę. Trzymając ją jedną ręką wspólnie z dzieckiem dmuchajcie tak, aby falowała. Nie chodzi o to, jak mocno dmucha maluch, ale o to, by pierwsze próby były dla niego przyjemne.
Kolejną czynnością, jaką można zrobić z papierem, to zgniecenie go. Kiedy już to zrobicie, pobawcie się kulką tak, jak piłką. Można ją podrzucać, turlać, podawać do siebie. Gdy dziecko się zmęczy, poproś, aby spróbowało rozwinąć kartkę i wygładziło ją rączką. Kiedy będzie wyprostowana, zacznij drzeć ją na małe kawałki. Teraz maluch, patrząc na Ciebie, będzie chciał zrobić to samo. Kiedy uzbiera się przed wami kupka podartego papieru, weź ją do rąk i mocno dmuchnij tak, żeby papierki spadły na dziecko. Sprawi mu to ogromną radość i samo będzie chciało to zrobić
Moje dziecko uwielbia się chować. Postanowiłam wykorzystać to w zabawie. Znacie zabawę „w chowanego”? Ciekawe, gdzie ukryje się Twoja pociecha! Moje dziecko miało swoje ulubione kryjówki, na przykład często lubiło się chować w swoim pokoju wśród zabawek. Raz chowaj się Ty, innym razem dziecko. Kiedy je odnajdziesz, wyściskaj je, a kiedy ono odnajdzie Ciebie, pochwal.
Wspólnie muzykowanie wcale nie wymaga profesjonalnych instrumentów – niektóre z nich, jak na przykład grzechotki, można wykonać samemu. Użyj do tego dwóch kubeczków jednorazowych, taśmy klejącej i nożyczek. Postaw przed dzieckiem miseczki z 2 lub 3 rodzajami nasion: kukurydzy, grochu, ryżu lub innych. Pozwól dziecku przesypać nasiona z miseczek do kubeczka. Zakryj kubeczek z nasionami drugim kubeczkiem i obklej taśmą, a następnie obetnij. Grzechotka gotowa! Tamburyn? To proste! Tym razem poproś dziecko o wysypanie nasion na plastikowy talerzyk. Przyłóż drugi talerz i zaklej złączenie szeroką taśmą, następnie obetnij nożyczkami. Gotowe!
Teraz czas na wspólne granie. Pozwól dziecku chwilę pohałasować, pogrzechotać w dowolny sposób, a potem pokaż, jak można grać cicho, delikatnie przechylając grzechotkę w jedną i w drugą stronę, mówiąc, że teraz grasz cicho. Zaraz potem potrząśnij mocno i powiedz, że grasz głośno. Następnie weź rączkę dziecka i powtarzaj nazwy „głośno” i „cicho” sterując jego grą. Na koniec puść z odtwarzacza skoczną, żywą muzykę i potańczcie grając na instrumentach.