Obcinanie paznokci, niezależnie od wieku dziecka, to nie lada wyczyn dla każdej mamy. Na początku jest o wiele trudniej, ponieważ paznokietki są cienkie i ostre jak papier i wyginają się na wszystkie strony. Na szczęście z czasem jednak robią się coraz twardsze, no i my nabieramy wprawy i pewności siebie.
Paznokcie u rąk obcinaj półokrągło, natomiast u nóg należy obcinać na prosto, aby z czasem nie zaczęły wrastać. Pamiętaj, nie usuwaj skórek dookoła paznokcia maluszkowi.
Paznokcie u nóg rosną raczej wolno i wystarczy przycinać je raz na tydzień lub dwa. Natomiast u rąk rosną zdecydowanie szybciej. Obcinam je córce 1-2 razy na tydzień. Pamiętaj jednak, że nie trzeba trzymać się sztywnych reguł czasowych. Najlepiej obcinać paznokcie jak są długie, szybkość wzrostu jest bowiem indywidualna.
Dla najmłodszych dzieci polecam specjalne nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami i o niezbyt grubych ostrzach. Są dużo bezpieczniejsze od zwykłych nożyczek dla dorosłych. Starszakom można obcinać paznokcie obcinarką lub cążkami. Na zadziorki najlepszy jest pilniczek. W sprzedaży można kupić takie małe z przeznaczeniem dla najmłodszych.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale jedno jest pewne - nie należy się z tym spieszyć. U noworodków bardzo często płytka paznokciowa jest zrośnięta z opuszkiem palca cieniutką błonką. Paznokieć jest cieniutki, miękki i bardzo łatwo skaleczyć maluszka podczas obcinania. Lekarze sugerują, aby pierwsze obcinanie odbyło się po około 2-3 tygodniach od urodzenia, kiedy paznokieć troszkę stwardnieje. Przez ten czas oczywiście paznokcie będą rosły, dlatego możesz wtedy zakładać dziecku rękawiczki niedrapki na dłonie, żeby się przez przypadek nie podrapał po buzi czy głowie. Opinie na temat niedrapek są jednak podzielone. Zakładając dziecku rękawiczki na cały dzień i noc, zwłaszcza latem, czynimy mu dużą niewygodą. Poza tym pozbawiamy je naturalnego uspokajacza, czyli możliwości ssania rączki czy paluszka, a noworodek ma nawyki z życia płodowego, więc palce ssać lubi. Musisz zatem rozważyć za i przeciw i wybrać to, co Twoim zdaniem będzie dla malca najlepsze. Pamiętaj również, by nie obcinać paznokci w szpitalu, ponieważ nawet przy najdrobniejszym skaleczeniu jest dużo większe ryzyko złapania jakichś zarazków niż w warunkach domowych.
U niemowląt najlepiej jest obcinać paznokcie podczas snu. Dziecko wtedy jest spokojne i nie wierci się na wszystkie strony, dzięki czemu nie ma możliwości zrobienia mu krzywdy.
Im starsze dziecko tym trudniej, ponieważ nie zawsze ma chęć i niestety nie da się tak łatwo zmusić je do obcięcia paznokci. Na pewno trzeba znaleźć odpowiednią chwilę. Jeśli zaczniecie obcinać mu paznokcie przerywając ulubioną czynność jak np. zabawę samochodzikiem, gwarantuję, że skończy się to szarpaniną, płaczem, albo krzywo obciętym paznokciem. Najlepiej jak dziecko jest wyciszone czyli tuż po śnie, albo skupione na czymś. Dobrym sposobem jest obcinanie paznokci „na bajkę”. U nas ten sposób świetnie się sprawdzał. Córka zapatrzona w ulubionego bohatera, bez walki podawała mi kolejnego paluszka.
Bardzo ważne jest, aby malucha nie zmuszać, żeby się nie zraził. Jeśli dziś nie udało się nam obciąć paznokci, spróbujmy następnego dnia. Nic złego się nie stanie jak przez jeden dzień dłużej, będzie miał „długie” paznokcie.
Z czasem córka nie traktowała obcinania paznokci jak czegoś złego. Starałam jej się tłumaczyć, że obcinanie paznokci to nic strasznego. Sama się starałam przy niej obcinać paznokcie, aby ją oswoić. Z czasem zaczęła traktować tę czynność jak coś normalnego i teraz nie mamy z tym żadnych problemów. Kiedy pada hasło „Obcinanie paznokci”: mała siada mi grzecznie na kolanach i po kolei obcinamy paznokcie u rąk i nóżek.
Dobre rady
Jeśli paznokcie się rozdwajają lub łamią, smaruj je oliwką lub oliwą z oliwek, która ma działanie wzmacniające. Zmiany na paznokciach i łamliwość może być spowodowana chorobą lub brakiem jakichś składników mineralnych. Dlatego warto wspomnieć o tym swojemu pediatrze podczas wizyty.