Wady postawy powstają w pierwszych latach życia naszych dzieci, a ujawniają, gdy dziecko pójdzie do szkoły. Dlatego ważne jest, aby dbać o kręgosłup już od narodzin, ponieważ w pierwszych miesiącach życia jest najbardziej podatny na skrzywienia.
1. Kupmy twardszy materac, pomoże to maluchowi łatwiej się obracać czy podnosić główkę.
2. Nie kładźmy dziecku poduszki przynajmniej przez pierwsze dwa lata.
3. Nie nośmy dziecka w pozycji pionowej w pierwszych miesiącach życia. ponieważ obciążamy tylko mięśnie kręgosłupa.
4. Noś malucha raz na jednej, a raz na drugiej ręce.
5. Kładźmy dziecko często na brzuszku.
6. Nie sadzajmy dziecka na siłę, jeśli będzie gotowe to usiądzie samo.
7. Dopóki maluch nie ma mocnych pleców, zamiast w nosidełku używajmy specjalnej chusty do noszenia.
8. Zrezygnuj z chodzika, a kup mu jeździk-pchacz.
9. W krzesełku do karmienia wsadzaj tylko wtedy, gdy dziecko potrafi samodzielnie siedzieć.
To nic innego jak boczne skrzywienie kręgosłupa. Może powstać najwcześniej, bo już między 6 a 24 miesiącem życia. Skoliozę można rozpoznać np. po niesymetrycznym ułożeniu łopatek.
Jest to kręgosłup wygięty do przodu. Możemy to zobaczyć, gdy dziecko stoi bokiem i ma wklęsłe plecy i odstający brzuch.
To są tzw. okrągłe plecy, gdzie dziecko ma wysunięte do przodu barki, odstające łopatki i wysuniętą do przodu głowę.
Pamiętam jak w szkole podstawowej często chodziliśmy do higienistki lub pielęgniarki, gdzie ona sprawdzała nam kręgosłup i to samo możemy zrobić w domu naszym dzieciom.
Poprośmy, aby dziecko stanęło do nas tyłem i wykonało skłon dotykając palami rąk palców u nóg, nie zginając jednocześnie kolan. Plecy powinny być jednakowe po obydwu stronach kręgosłupa. Następnie delikatnie przejeżdżamy palcem (kciukiem) wzdłuż kręgosłupa. Powinna pojawić się różowa linia, która powinna być prosta. Jeżeli nie jest, to zgłośmy się do lekarza ortopedy, wtedy on dokładnie zbada dziecko i zleci ćwiczenia korekcyjne.
Pamiętajmy również, żeby dbać o dobre nawyki, dużo ruchu i odpowiednią dietę.
Podczas wizyty u pediatry i bilansu dwulatka synek został bardzo dokładnie zbadany. W tym samym dniu dostaliśmy skierowanie do Poradni Chirurgi Dziecięcej, gdyż u naszego synka swierdzono wędrujące jąderka.
Czytaj więcej >
Wędzidełko podjęzykowe to nic innego jak włóknisty twór, który łączy dolną część języka z dnem jamy ustnej. Kiedy ostatnio byłam u znajomych zobaczyć ich córeczkę, kóra ma niespelna dwa tygodnie, dowiedziałam się, że mała ma problemy ze ssaniem spowodowany właśnie przez krótkie wędzidełko podjęzykowe i trzeba wykonać zabieg.
Czytaj więcej >
Czym jest wiotkość krtani i czy może blokować drogi oddechowe? Czy ta przypadłość znika sama czy należy ja leczyć? Sprawdź, jak rozpoznać wiotkość krtani.
Czytaj więcej >
Ostatnio natknęłam się na artykuł w prasie informujący o bardzo dużych niedoborach witaminy D wśród dzieci i dorosłych. Zastanowiło mnie to. W końcu pamiętam jeszcze ze szkoły, że witaminę D człowiek może produkować sobie sam. Wystarczy chwila na słońcu. Skąd więc tak wysoki odsetek ludzi w różnym wieku cierpi przez niedobór tej witaminy.
Czytaj więcej >
Byłam pewna, że problemy ze wzrokiem mają tylko dorośli i większe dzieci. Jakim zaskoczeniem było dla mnie, jak się okazało, że moja niespełna dwuletnia córka będzie musiała nosic okulary.
Czytaj więcej >
