Młodsze dzieci mają często problem z odróżnieniem fikcji od prawdy. Starsze kłamią, ponieważ boją się konsekwencji. Podpowiadam, co jest naturalne, a co powinno Cię zaniepokoić w zachowaniu dziecka. Poznaj moich 6 rad, jak postępować, gdy dziecko kłamie.
Młodsze dzieci (3-4 lata) czasami napotykają problem z rozróżnieniem tego, co się wydarzyło w wyobraźni, od tego, co miało miejsce w rzeczywistości. Gdy pamięć nie jest jeszcze tak dobrze rozwinięta jak u dorosłego, zdarza się, że luki pamięciowe zapełniane są treściami wyobrażonymi – zmniejsza to niepokój dziecka. Rezultatem jest coś, co dorośli interpretują jako kłamstwo.
Problem pojawia się wtedy, gdy Twój 3-4 letni malec, zamiast korzystać z dobrodziejstw otoczenia, spędza czas na fantazjowaniu, np. jeśli wybiera zabawę z wymyślonym przyjacielem zamiast kontaktu z rówieśnikami. W takiej sytuacji, przyjrzyj się, czy dzieje się coś, co niepokoi, sprawia dziecku przykrość, kierując go tym samym do bezpiecznego świata wyobraźni.
W przypadku dziecka nieco starszego (5-6 lat), kłamstwa powinny zwrócić Twoją uwagę, jeśli masz wrażenie, że dziecko skłamało świadomie, w celu osiągnięcia konkretnego rezultatu lub uniknięcia konsekwencji złego zachowania. Przykładowo, maluch może zmyślać, aby zdobyć uznanie kolegów, otrzymać upragnioną nagrodę (kłamstwo instrumentalne), lub uniknąć kary za zniszczenie cennego przedmiotu (kłamstwo pasywne). Warto się w takich sytuacjach zastanowić, czy nie jesteśmy zbyt surowymi rodzicami, powodując w dziecku nadmierny stres przed karą, co zmusza je do mówienia kłamstw.
Poniżej podaję kilka sprawdzonych wskazówek, jak reagować w sytuacji, gdy dziecko ucieka w świat fantazji albo wyrobiło sobie nawyk kłamania:
Jest to najważniejsza i jednocześnie najczęściej pomijana wskazówka. Może się okazać, że nieświadomie pokazujesz dziecku, że akceptujesz kłamstwa, prosząc dziecko w rozmowie telefonicznej o kłamanie w Twoim imieniu np. „Powiedz, że mnie nie ma” albo zapominając o danej wcześniej obietnicy. Warto o tym pamiętać, gdyż dziecko wszystko dokładnie obserwuje i zapamiętuje. Jeśli karcisz je za coś, co sama robisz, utrudniasz mu zrozumienie sytuacji i wyciągnięcie odpowiednich wniosków.
Zdarza się, że kłamstwo małego dziecka jest tak naiwne, że wydaje się być śmieszne. Niestety, reagując śmiechem, zachęcasz malucha do kłamania, dając mu odczuć pozytywny skutek jego czynu. Tylko będąc konsekwentną i uważnie wyłapując nawet te „śmieszne, niewinne kłamstewka” będziesz w stanie zapobiec utrwalaniu się takiego zachowania.
Zazwyczaj, nieco starsze dzieci rozumieją już, że kłamstwo jest czymś złym. Niestety, mimo tego, nie zawsze są w stanie się przed nim powstrzymać. Pamiętaj, że jeśli malucha będą męczyły wyrzuty sumienia i postanowi przyznać się do tego, że skłamał, nie należy go za to karcić. Jest to pierwszy krok w stronę zaprzestania kłamstw, dlatego dziecko powinno zostać pochwalone za odwagę, a karę może zastąpić szczera rozmowa o tym, dlaczego jego postępowanie było złe. W ten sposób, pokażesz dziecku, że zawsze warto przyznać się do winy.
Jeśli jesteś rodzicem dziecka nadmiernie uciekającego w świat fantazji, postaraj się odwrócić uwagę malca od fikcji, zapewniając mu atrakcje w rzeczywistości. Poświęć więcej czasu na zabawę z dzieckiem i zapewnij mu więcej towarzystwa rówieśników – możliwe, że dzięki temu wymyśleni przyjaciele nie będą już tak potrzebni.
Staraj się tłumaczyć maluchowi, gdzie leży granica pomiędzy prawdą a fikcją. Opowiedz mu, co się stało naprawdę i jak ta sytuacja wyglądała z Twojej perspektywy. Dzięki temu w przyszłości łatwiej mu będzie dostrzec różnicę pomiędzy fikcją a rzeczywistością.
Nawet jeśli to nie Twoje dziecko skłamało, warto pokazywać mu na przykładzie sytuacji z otoczenia, jakie są negatywne konsekwencje mówienia nieprawdy.