W pierwszym roku życia dzieci rozwijają się bardzo szybko i dynamicznie, osiągając co miesiąc nowe umiejętności - tzw. kamienie milowe. Rozwijają się zarówno fizycznie, jak i psychicznie, zaczynając od pierwszego uśmiechu, kończąc na nauce chodzenia i mówienia. Pamiętam, że z niecierpliwością obserwowałam swoje dzieci, czekając na pierwsze osiągnięcia, a datę i okoliczności każdej nowej zdobytej umiejętności zapisywałam w pamiętniku :-)
Miny przypominające uśmiech możesz zaobserwować u dziecka już w pierwszym miesiącu życia, jednak to raczej przypadkowe grymasy, a nie świadomy wyraz zadowolenia. Na prawdziwy uśmiech trzeba poczekać, aż maluch skończy 2 miesiące.
Około 2. miesiąca maluch położony na brzuszku będzie potrafił podnieść i utrzymać samodzielnie główkę do 45° przez około 10 sekund, opierając się na swoich przedramionach. W tej pozycji dziecko zyska nową perspektywę obserwacji świata. Oczywiście na początku maluszek będzie się chwiał, ale w miarę ćwiczeń głowa zyska stabilność. W 3. miesiącu główkę unosi do 90° i utrzymuje około 1 min, a w 6. miesiącu podpiera się już na samych dłoniach.
Jak pomóc dziecku w nauce podnoszenia główki, dowiesz się z naszego artykułu „Rozwój dziecka – unoszenie główki”
Głużenie to zróżnicowane i przypadkowe dźwięki gardłowe, tylnojęzykowe jak „agu, bwe, tli, kli, gli, gla”. Dzięki nim dziecko usprawnia swoje narządy artykulacyjne, przygotowując się do wypowiadania pełnych słów. Pierwsze tego typu dźwięki pojawiają się u 2-3 miesięcznego maluszka, z początku samoistnie, jednak z czasem z ich pomocą dziecko zaczyna okazywać swoje pozytywne emocje.
Około 4.-6. miesiąca życia dziecka pojawiają się pierwsze ząbki, ale bywa ,że dopiero pod koniec 1 roku. Oczywiście ten przedział jest orientacyjny, ponieważ jest to uwarunkowane genetycznie. Maluch może zacząć ząbkować kilka miesięcy później lub wcześniej. Sporadycznie zdarzają się również przypadki, że noworodek rodzi się już z ząbkami. Czasami gdy tak się zdarza, mówi się, że taka dziecka uroda. Jednak generalnie nie jest to normą i takie maluchy wymagają konsultacji neonatologicznej, stomatologicznej oraz czasami genetycznej.
O ogólnych zasadach ząbkowania u niemowląt dowiesz się z naszego artykułu „Ząbkowanie”
W okolicach 3. miesiąca życia dziecko wodzi otwartą rączką za zabawką, potrafi już utrzymać przedmioty, które włożysz mu do rączki, jednak świadomy, samodzielny chwyt „małpi” z wyprostowanym kciukiem pojawi się dopiero, gdy skończy 5. miesięcy. Chwytanie z przeciwstawianiem kciuka , to kolejny krok w 8. miesiącu.
Maluch łapie przedmioty dłonią i kciukiem, próbuje nimi manipulować, a potem bada je, wkładając sobie do ust.
Gdy maluch skończy pół roczku, głużenie przekształca się w gaworzenie. Na początku wymawia jedynie pojedyncze sylaby, naśladując dźwięki z otoczenia. Z czasem zaczyna tworzyć proste słowopodobne zbitki jak baba czy dada, jednak nie mają one dla niego określonego znaczenia i nie wskazują na konkretną osobę czy przedmiot. Na pierwsze świadomie wypowiadane słowa musimy poczekać do 11-12 miesiąca.
Około 5. miesiąca życia niemowlę opanowuje umiejętność przekręcania się z plecków na brzuszek i odwrotnie. Początkowo maluch przewraca się dość nieporadnie i sprawia wrażenie mocno zaskoczonego zmianą pozycji. Z czasem, gdy nabierze wprawy, będzie używał jej świadomie, np. chcąc dosięgnąć zabawki.
To potężny kamień milowy w rozwoju niemowlaka. Umiejętność siadania otwiera dziecku możliwość oglądania świata z zupełnie innej perspektywy. Ma wolne rączki gotowe do zabawy, a przy okazji może obserwować swoje otoczenie.
Warto pamiętać, że powinniśmy pozwolić dziecku samodzielnie opanować naukę siadania. Nie przyspieszajmy tego procesu, sadzając malucha na siłę lub obkładając go poduchami. Poczekajmy aż jego kręgosłup będzie w pełni gotowy. Dziecko potrafi siedzieć i utrzymać pionową postawę ok. 6-7 miesiąca, ale samodzielnie siądzie kilka miesięcy później 9-10.
Około 7. miesiąca życia maluch, gdy podniesie się go do pionu, zaczyna sprężynować, uginając i prostując nóżki. To prosty wstęp do nauki chodzenia. Dziecko odkrywa w ten sposób, że pod stopami znajduje się coś, na czym można się bezpiecznie oprzeć. Poza tym to doskonałe ćwiczenia mięśni nóg.
Między 8. a 9. miesiącem życia niemowlę wchodzi w etap raczkowania. Początkowo będzie pełzać, potem podnosić jedynie samodzielnie pupę do góry, z czasem dojdzie do tego naprzemienna praca rąk i nóg. Choć niektóre dzieci wolałyby ominąć ten etap i stanąć od razu na nogi, warto postarać się, by maluch raczkował, zanim zacznie chodzić.
Wspomniana wcześniej naprzemienność jest niezwykle ważna w rozwoju dziecka. Wspomaga koordynację obu półkul mózgowych, która przyczynia się do dwuocznego widzenia, obuusznego słyszenia, a także integracji funkcji narządów po obu stronach ciała. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko wystąpienia dysleksji w późniejszym czasie, a nabyte umiejętności znacznie ułatwią dziecku start w szkole.
Etapem przejściowym przed chodzeniem jest podciąganie i stanie przy meblach. W okolicach 10. miesiąca, gdy maluch osiągnie pozycję stojącą i poczuje się dość stabilnie, zacznie na zmianę obciążać nogi, odrywając od podłoża na przemian raz jedną, raz drugą. To ćwiczenia przygotowujące do pierwszych samodzielnych kroków.
To duże wydarzenie w życiu dziecka, gdy, pokonując własne obawy, samodzielnie stawia pierwsze kroki bez pomocy rodziców. Wbrew pozorom to skomplikowana czynność, która wymaga koordynacji, zmysłu równowagi, a także wyćwiczonych mięśni kręgosłupa, nóg oraz bioder.
Zazwyczaj dzieci zaczynają chodzić około 1. roku życia, u niektórych może być wcześniej, ale norma przewiduje chodzenie do 16. - 18. miesiąca. Początkowo kroki są nieśmiałe i dość chybotliwe. Z czasem, gdy nabierze wprawy, z radością będzie rzucał się w Twoje ramiona, biegnąc z drugiego końca pokoju :-)
Podany czas zdobywania nowych umiejętności jest orientacyjny. Każde dziecko rozwija się w indywidualnym tempie i nie starajmy się niczego na siłę przyspieszać.
Przeczytaj także: Kiedy dziecko zaczyna mówić.