Dieta (166 Wątki)
Rozszerzanie diety metodą BLW – zalety i wady
Data utworzenia : 2024-02-12 16:40 | Ostatni komentarz 2024-03-22 19:47
Coraz więcej rodziców decyduje się na wprowadzenie metody BLW w rozszerzaniu diety niemowlaka. Na czym ta metoda polega? Jakie są jej zalety i wady? Podpowiadamy.
Mamy, a Wy co sądzicie o metodzie BLW? Napiszcie w komentarzach
2024-02-20 10:45
W ogóle ja mam wrażenie że te chrupeczki są super na dziaselka bo mały gryzie tylko tą stroną gdzie ma dziaselko spuchnięte więc pewnie mu to troszkę łagodzi. I jeszcze trening dla języka bo przecież to się przykleja wszędzie i trzeba tym języczkiem sobie ściągnąć
2024-02-20 10:25
Chrupki kukurydziane to must have przy rd i blw
2024-02-20 10:11
Ja uważam że trzeba też brać pod uwagę gotować dziecka moja córka mają 6 miesięcy nie siedziała stabilnie i ja próbowałam wtedy z BMW ale widziałam że ewidentnie sobie z tym nie radzi przeszłam na łyżeczkę wróciłam do tego koło 8 miesiąca jak już wygodnie i stabilnie siedziała w foteliku i wtedy całkowicie wyglądało to inaczej. Więc mogę powiedzieć że tak do 8 miesiąca była karmiona raczej łyżeczką a później już w ósmym miesiącu zaczęliśmy się uczyć No to dobra BMW
2024-02-19 22:05
Ja również fanka zdrowego żywienia aaaaaale co chrupkie kukurydzianych, ileż dziecko tego zje a jaki to wspaniały trening samodzielnego jedzenia, trzymania, koordynacja ręka- oko
2024-02-19 21:49 | Post edytowany:2024-02-19 21:53
Blw bez spiny robimy powoli postępy dzisiaj chlebek z maselkiem mu dawałam po kawałeczku to super zjadł. Pałeczki kukurydziane to sam trzyma w rączce i pięknie je i to przecież czasem ,,uchrupie,, duży kawałek a warzywa, mięsko czy nawet owoce to odruch wymiotny. Pomalutku może się nauczy, będziemy próbować. Ale te miskopty to faktycznie nic dobrego już ten chrupek lepszy bo w składzie tylko mąka kukurydziana
2024-02-19 21:20
Syn zaczął akceptować kawałki jak miał 11 miesięcy, wcześniej nie było takiej opcji, bo od razu wypluwał i nie chciał jeść, chociaż też zależy co. Chleb i np. ciasto pizzy jadł sam ładnie, ale makaro czy mięso mu nie przechodziło nawet jak miękkie i rozgotowane. Teraz ma 13 miesięcy i bardzo ładnie zjada wszystkie większe kawałki. BLW u nas w trybie ja to nazywam mieszanym, bo jak nie chce jeść sam to go karmimy. Powoli próbuje jeść sam łyżeczką czy widelcem, ale często też się tylko tak bawi. Wiem, że to naturalny proces dlatego mam dużą cierpliwość i spokojnie po nim sprzątam :D Każde dziecko jest inne, warto obserwować i co jakiś czas podawać w kawałkach i sprawdzać jak sobie dziecko radzi z taką formą posiłku :)
Syn nie wie co to słodycze, chrupki kukurydziane czy inne takie zapychacze bez wartości odżywczych. Pozostanie tak jak najdłużej :) Niektórzy się właśnie dziwią, czemu nie dajemy chrupka kukurydzianego.. ano dlatego, że to go tylko zapcha i nie zje obiadu.
2024-02-19 21:11
Ja z mężem też nie dawaliśmy słodyczy dzieciom ale za to byli rozpieszczani przez gości. Głównie starszy syn ale młodszemu nie pozwalam jeść nawet jeżeli coś dostanie. Starszy korzysta póki co he
2024-02-19 20:06
oj te słodycze to też zmora bo moja córka była długo biedna bo ich nie jadła :D