Woda w diecie niemowlęcia

Moja wody z sokiem jakoś.zbytnio pić nie chce. A wlewam.swojej roboty bez cukru. Woli czysta wodę. 

U mnie zuzia problemow z zabkami nie ma na szczescie. Ale tak jak mowisz dam jej sama wode to wezmie tylko lyka I dalej pic nie chce. Dopuki jej pol lyzeczki nie oslodze to pic nie bedzie nawet caly dzien. Ostatnio na sile jej wcisnelam sama wode bo juz mi nic nie pila. Nie wiem czy ma to sens by ja zmuszac tak na sile. Teraz widzialam reklame ze slomkami w biedronce. Na slomkach sa zwierzatka i jak sie przez nie pije to wydaja dzwieki. Moze w ten sposob przez zabewe mi sie uda ja do samej wody przyzwyczaic. Juz mysle i kombinuje by to szybciej poszlo. 

U mnie synek najczęściej herbatka lub woda i czasem jak już pisałam moja wodę z.sokiem ale to tylko body czasu do czasu..może dlatego że woli częściej cycka. A mój pierwszy synek jak się nauczył pic wodę z sokiem pul na pul to często mi się niestety budził do picia..ale jak mu chciałam dać wodę to napił się raz i przestał pić i budził się przez to częściej bo się nie napił dobrze więc się poddałam i dawlaam mu niestety ta wodę z sokiem..i teraz problemy z ząbkami;(

Qazz przeciez to dobrze, ze tylko wode chce pic. Ja bym chciala bezy moja zazia tylko wode pila. Ale u mnie jedza dzieci bez problemu owoce i warzywa.

Pati jak pije nie slodzone to mu nie slodz. Jak mu zasmakuje to juz bez slodzenia sie nieobedzie. 

Qazz u nas to samo woda i woda w dużych ilościach że muszę w nocy zmieniać często pampersa nawet . 

Myślę że jakbym dała słodki soczek to może by wypił.

Ja sobie gorzkiej herbaty czy kawy nie wyobrażam musi być posłodzone . Mój syn ten nie pije słodkiego ale zastanawiam się czy jakbym posidzila herbatę to by wypił z drugiej strony poco przyzwyczajać.

qazz, to super że uwielbia wodę, a na soki przyjdzie czas.

Ja kawę to muszę posłodzić, ale to pół łyżeczki, dla mnie to ogromna różnica. Herbaty zaś nie słodzę, a jak ktoś mi posłodzi to właśnie dla mnie już jakbym jadła cukier z cukierniczki. Nie rozumiem jak można pić słodzoną wodę to musi być straszne.

Synek dostaje tylko wodę i nie ma możliwości, że mu posłodzę więc musi się nauczyć ją pić.

Mój synek dla odmiany  uwielbia wodę. Szukam jakiegoś sposobu, by polubił soki albo coś innego a on tylko woda i woda w ilościach hurtowych. Wiem, że woda najzdrowsza, ale on je bardzo mało owoców i warzyw, tylko te w tubkach więc chcę mu przemycić je pod postacią soku.

Dla mnie ma ogromne znavzenie czy herbata i kawa jest poslodzona czy nie. Ja nie slodze juz z dobre kolo dwudziestu lat. Wystarczy ze ktos sie popsoci dla zartu i mi pol lyzeczki wsypie, a ja czuje jakbym luker jadla. Takze ja po corce wody nie wypije.