Koronawirus a odwiedziny bliskich

Figa ja słyszałam że będą znosić wg współczynnika dotyczącego wirusa w danym województwie

Też słyszałam o tym planie zniesienia, ale że miałby dotyczyć całej Polski.

Gugus tak. Ale dla mnie to i tak na plus bo ciężko się spaceruje w nich. Zwaszcza w upał. 

Ja słucham codziennie radia i wczoraj Szumowski gadal, ze zniesienie maseczek w miejscach publicznych na terenie otwartym, (w pomieszczeniach zamknietych np sklepie , bedzie trzeba mieć maseczke), bedzie rozwazana, jezeli zachorowania zaczna spadac, do 100 dziennie. O samej warszawie nie slyszalam.

Aneczka nie slyszalam bo już nie oglądam tv wogóle. 

Gugus.A myślę podobnie w tej kwestii 

A słyszeliście że w Warszawie chcą znieść noszenie maseczek? 

Ja siedzialam 1,5msc w domu. I z jednej strony byłam wsciekla, bo ileż można. Z drugiej zaś może dlatego że siedzieliśmy zachorowań jest mało w porównaniu do innych państw. Ale powiem szczerze, że kiedy patrzyłam przez okno i widziałam seniorów spacerujacych sobie tam i z powrotem po kilkanaście razy dziennie to mnie aż nosiło.  Bo to głównie dla ich bezpieczeństwa zostawiliśmy w domu..

Moniczka, ja też żałuję, że w Święta siedzieliśmy sami...Ale co zrobić, czasu nie odwrócimy. Ważne jest to, że w końcu większość z nas zaczęło normalnie spotykać się z ludźmi, ponieważ uważam, że dłuższa izolacja na prawdę może mocno zaszkodzić naszemu zdrowiu psychicznemu.