Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Problem z zachowaniem dziecka
Data utworzenia : 2021-07-29 14:26 | Ostatni komentarz 2024-04-17 17:11
1125 Odsłony
24 Komentarze
Witajcie, może ktoś z Was będzie umiał mi coś podpowiedzieć, a może jest w grupie jakiś psycholog dziecięcy?
Problem dotyczy mojego 7-mio letniego zaraz syna. Konkretnie nigdzie nie chce zostać bez mamy lub taty. Boi się że po niego nie przyjdziemy, chociaż nie wiem skąd takie myślenie. Sam zostaje tylko w przedszkolu i u dziadków którzy mieszkają obok. Już u drugich dziadków którzy mieszkają 10 km dalej nie zostanie sam, mimo że często u nich jesteśmy. U koleżanki 3 domy dalej nie zostanie, chyba że ja będę z nim. Teraz przyniósł z przedszkola zaproszenie na urodziny ulubionego kolegi. Do tej pory urodziny zawsze były na sali zabaw (oczywiście ktoś musiał z nim być), teraz urodziny mają być u chłopca w domu. Syn jak się dowiedział, że w domu i jak mu powiedziałam, że nie wiem czy będę mogła z nim zostać (przecież się nie wprosze do kogoś do mieszkania bo syn musi mnie widzieć) to oczywiście stwierdził że w takim razie nie idzie. Jak go przekonać i pomóc mu pokonać ten lęk? Nie chodzi tylko o te urodziny, ale ogólnie już jestem tym zmęczona, a to już duży chłopak, od września 1 klasa. I nie chodzi o to że jest silnie związany ze mną, może to być też tata, babcia czy dziadek, ale żeby ktoś z nim byl...
2024-04-17 17:11
Może być tak, że po pójściu do szkoły dziecko bardziej się otworzy na innych i będzie mu łatwiej zostać samemu, ale taka zmiana w życiu może też pogłębić problem.
2024-04-11 13:43
dużo pomoże rozmowa i poczucie wsparcia
2024-04-08 17:08
Dokładnie, szczera rozmowa i ewentualnie pomoc psychologa. Trzeba to rozwiązać przed pójściem do szkoły, bo będzie problem.
2024-04-08 16:34
Tez tak uwazam
2024-04-08 10:36
mysle ze poprostu pottrzebuje czasu
2024-04-07 20:47
Na samym początku bym dużo rozmawiała i tłumaczyła .a przede wszystkim dociekała dlaczego tak się boi?? Co się takiego stało?? A jeśli to nie pomoże to zawsze można skorzystać z porady psychologa dziecięcego..żeby się dowiedzieć w czym tkwi problem
2024-04-07 20:00
Myślę, że nie zaszkodzi udać się do psychologa z dzieckiem. Może pomoże dowiedzieć się w czym tkwi problem i jak pomóc dziecku. O TUS nigdy dotąd nie słyszałam, ale poczytałam o tym i to bardzo ciekawy trening.
2024-04-03 13:49
Warto skorzystać z pomocy wykwalifikowanej osoby i zapisać syna na TUS. Mój syn miał przez jakiś czas taki problem , najpierw chodził na TUS w pojedynkę. Gdy poznał panią prowadzącą zajęcia , przekonał się do niej i zaufał. Wtedy przeszliśmy na zajęcia grupowe. Na nich dzieci uczą się współpracy z innymi dziećmi. Pani prowadząca zajęcia pokazuje dzieciom , że mogą sobie wzajemnie zaufać. Uczy ich wzajemnej relacji. Ważne oczywiście żeby osoba prowadząca zajęcia była dobrze wykwalifikowana.
Wiele też zależy od powodu , który spowodował takie zachowanie. Może coś się zmieniło , miał jakieś przykre doświadczenie. Dziecko w tym wieku raczej samo z siebie nie zmieni tak bardzo swojego zachowania. Na spokojnie szukałabym powodu tego zachowania. Nie naciskając , ale pokazując dziecku , że jestem obok i zawsze mu pomogę. No i nie zmuszałabym dziecka do relacji z innymi bo to może pogłębić problem