Rodzice (139 Wątki)
Kiedy po raz pierwszy sprobowalyscie alkoholu po ciąży?
Data utworzenia : 2022-09-10 18:24 | Ostatni komentarz 2023-10-09 12:12
Od razu napisze, proszę nie bierzcie mnie za patologię!
Moja mała ma 3,5 miesiąca. Logiczne, ze do tej pory nie wypiłam nic. Karmie mm. Myslalam, ze dzisiaj wypiję sobie jakieś smakowe piwo jak córka zaśnie wieczorem, ALE sie boje. Mam dziwne uczucie, ze zrobie coś złego? Nie myślcie, ze jestem jakaś patologią i NIE, nie mam problemu z alkoholem. Po prostu zastanawiam się czy jak wypije wieczorem w sobotę jakiegos radlerka do filmu to coś się stanie? Kiedy po ciąży spróbowalyscie ? Blagam, nie oceniajcie mnie zle.
2023-10-09 12:12
Tak. U nas od początku była zasada, że jeden zawsze trzeźwy. I nie chodzi o powrót z imprezy samochodem ale o to, że niech tak akurat coś się dziecku przytrafi
2023-09-29 10:43
Wydaje mi się że nie należy popadać w skrajności. Dla mnie ważne jest żeby nawet jak wypijemy piwo to była druga osoba trzeźwa. Chyba nikt by sobie z nas nie darował gdyby coś się stało bo było by na co zwalić . Ja pierwszy raz napiłam się lampki wina po roku . Karmiłam piersią więc wcześniej nawet o tym nie myślałam ale po tej lampce miałam takiego kaca że Ho Ho :D później już mnie nie ciągnęło haha ogólnie myślę że wszytko jest dla ludzi od.okazji
2023-09-27 19:29
ja też mogę żyć bez alkoholu i wcale mnie nie ciągnie , a nawet bym powiedziała ze odrzuca
2023-09-25 20:35
Ja już nie pamietam kiedy bym coś Piła 🤣🙀
2023-09-20 20:49
Razem z mężem odstawiliśmy alkohol w dniu w którym na teście zobaczyliśmy dwie kreski. Dziś synek ma 13 miesięcy a my przyzwyczailiśmy się do braku alkoholu tak bardzo, że nie planujemy tego zmieniać. Latem dla ochłody piliśmy sobie bezalkoholowe piwa i w zupełności nam to wystarczało. Mam też trochę przesyt tym, że alkohol jest uważany w Polsce za konieczność na imprezach czy spotkaniach towarzyskich. Ja żyję bez tego i nie tęsknię :)
2023-09-18 10:13
No to macie dobrze bo zawsze któryś z rodziców może pokierować;)
2023-09-18 10:10
U mnie cała ciążę mąż nie pił nic a nic, a jak się Mała urodziła to czasem wypije jakiegoś drinka lub piwo przy pracy w ogrodzie i dla mnie to jest ok. Jak jedziemy gdzieś w gości (np do tesciow) to czasem właśnie jakiś mały drink, ja z racji tego że karmię to nie pije, nawet zerówek bo przed ciąża mi średnio smakowały, a ogólnie unikam gazowanego, bo potem mam problemy brzuszkowe ;)
A jeśli chodzi o % dla mnie to ja jestem zwolennikiem wina, więc myślę że jak przyjdzie taki moment, że już nie będę karmic to z chęcią wypije sobie lampkę wina. Jeśli chodzi o bycie kierowca to mieszkamy na piętrze u rodziców (osobne dwa mieszkania), qle jakoś się tak przyjęło, że zawsze 1 osoba na 4 dorosłe jest kierowcą, bo tak jak mówicie, nigdy nic nie wiadomo:)
2023-09-18 08:39
My najpierw dostajemy, a później oddajemy kiedy gdzieś idziemy bo nie ma komu pić;)