Rozszerzając dietę naszych dzieci musimy pamiętać, by w odpowiednim czasie zacząć wprowadzać do posiłków gluten. Poniżej nieco ważnych i przydatnych informacji na ten temat.
Gluten to białko, które występuje w zbożach takich jak pszenica, żyto, jęczmień i owies. Gluten jest substancją alergizującą i podanie go dziecku od razu w zbyt dużej ilości mogłoby wywołać alergię lub chorobę zwaną celiakią, polegającą na trwałej nietolerancji glutenu (osoby chorujące muszą pozostawać na diecie bezglutenowej przez całe życie). Z tych powodów u niemowląt należy przeprowadzać tzw. ekspozycję na gluten, a więc stopniowe wprowadzanie małych dawek glutenu, po to aby przyzwyczaić organizm do tej substancji i umożliwić mu wytworzenie reakcji odpornościowej. Te małe ilości glutenu mają działać jak swego rodzaju szczepionka w wyniku której nasze dzieci uodpornią się na gluten i będą go mogły bez problemu jeść w przyszłości w dowolnych ilościach.
Poprzednie zalecenia mówiły, że należy zacząć wprowadzać gluten po skończonym ósmym miesiącu życia. Najnowszy schemat żywienia niemowląt zaleca jednak, by robić to wcześniej:
A co gdy nasze dziecko jest karmione w sposób mieszany? To proste – jeśli większość mleka, jakie zjada dziecko jest mlekiem matki – stosujemy schemat dla niemowląt karmionych piersią. Jeśli zaś przeważa mleko modyfikowane – stosujemy schemat dla niemowląt karmionych sztucznie.
Po czasie ekspozycji można podawać dzieciom produkty glutenowe w nieograniczonych ilościach (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku).
2-3 g produktu glutenowego to około pół łyżeczki do herbaty. Ja raz dziennie ściągałam mleko, gotowałam te pół łyżeczki kaszki manny w ok. 80 ml wody i łączyłam to co ugotowałam z moim mlekiem, synek wypijał przez butelkę. Można też ugotowaną kaszkę dodać do zupki lub deserku, jeśli dziecko już je pierwsze warzywa lub owoce, i podawać posiłek łyżeczką. Są także gotowe kaszki do kupienia, które posiadają na opakowaniu informację ile takiego produktu należy podać codziennie, tak aby ilość odpowiadała dawce ekspozycyjnej. Firmy produkujące żywność dla dzieci oferują także gotowe dania obiadowe lub deserki w słoiczkach, które zawierają odmierzoną dzienną dawkę ekspozycyjną glutenu. Zarówno więc mamy same gotujące swoim pociechom, jak i te preferujące słoiczki mają w czym wybierać.
Jeśli po podaniu glutenu wystąpią jakieś dolegliwości ze strony układu pokarmowego maluszka lub zauważymy niepokojące zmiany na skórze, należy przerwać ekspozycję i skonsultować się z pediatrą
Pamiętajmy więc o najważniejszym:
Jeszcze w ciąży postanowiłam, że moje dziecko nie pozna smaku mleka modyfikowanego. Udało mi się osiągnąć zamierzony cel i dzięki przychylności matki natury karmiłam córkę naturalnie, aż do 18 miesiąca życia.
Citiți mai mult >
Niestety stan zdrowia po porodzie skutecznie uniemożliwił mi karmienie synka naturalnie, przez co niemal od samego początku podawałam mu mleko modyfikowane. Synek mojej siostry, urodzony w tym samym czasie, był karmiony piersią. Mimo różnych metod karmienia, maluszki rozwijały się w podobnym tempie.
Citiți mai mult >
Ryba powinna znaleźć się w menu dziecka przynajmniej raz w tygodniu. Moje dzieci uwielbiają rybkę w każdej postaci: pieczonej, gotowanej i wędzonej. Dobrze przyrządzona może stać ulubionym daniem każdego malucha. Można i powinno się ją podawać nawet 2- 3 razy w tygodniu.
Citiți mai mult >
Nowy schemat żywienia powstał w oparciu o najnowsze badania i aktualny stan wiedzy w zakresie żywienia najmłodszych. Daje on dużo więcej swobody rodzicom, a także dzieciom, ponieważ nastawiony jest na ich indywidualne potrzeby. Zobacz, jakie nastąpiły zmiany, co i kiedy według najnowszych zaleceń, należy podawać niemowlętom.
Citiți mai mult >
Lato to czas pysznych, kolorowych i przede wszystkim świeżych, bogatych w witaminy owoców. Niestety sezon na nasze rodzime owoce trwa bardzo krótko. Jagody, czereśnie czy poziomki dostępne są tylko latem. Wykorzystaj chwilę, kiedy masz je wszystkie pod dostatkiem i podawaj dziecku jak najczęściej.
Citiți mai mult >
