Powitanie na świecie dziecka jest wyjątkowym czasem dla rodziców. Wszystko kręci się wokół dziecka i nie ma w tym niczego dziwnego. Rodzice chcą nacieszyć się nową sytuacją oraz swoim najukochańszym skarbem. Ale co w sytuacji, gdy w domu jest jeszcze jeden członek rodziny, zwłaszcza taki, który nie potrafi wyrazić uczuć słowami? 

Jak oswoić psa z nowym członkiem rodziny?

• Do tej pory psu oferowano więcej uwagi, a teraz pojawił się ktoś nowy. Opiekunowie biorą tego kogośna ręce, przytulają, karmią, chodzą na spacery. Pies nie jest w stanie pojąć, co teraz będzie się działo.
• Już przed porodem należy przygotować psa do pojawienia się dziecka. Warto zakupić zabawki typu grzechotki, rozkładać je w miejscach, gdzie pies dosięga. Rzecz w tym, żeby nie pozwalać mu na zabawę nimi. Komenda zostaw, musi zostać wprowadzona stopniowo, aby pies nie miał mętliku w głowie. Jeżeli jest możliwość to warto kupić wcześniej wózek dla dzidziusia. Raz dziennie wziąć wózek (jeszcze bez dziecka) i wyjść z nim na „spacer”. Wystarczy po prostu wyjść na klatkę schodową lub przed dom. Pies skojarzy, że wychodzenie z wózkiem to coś normalnego i nie musi się stresować. Wcześniej kupione łóżeczko także musi być odpowiednio wprowadzone. Warto postawić je w miejscu docelowym. Uczyć psa, że to nie jest jego miejsce, że łóżeczko przeznaczone jest do innego celu. Takie zasady wprowadzamy stopniowo, aby pies nie był zestresowany. 
• Teraz kolejny ważny krok. Wyjazd do szpitala i poród. Należy zabrać pieluszkę, którą okryjemy dziecko, aby przeszło zapachem dziecka. Taką pieluszkę przynosimy do domu i dajemy psu do wąchania. Pieluszek powinno być kilka. Inne należy rozłożyć w łóżeczku, w wózku, na sofie. Pies zobaczy, że ten zapach jest normalny. Nie zagraża mu w żaden sposób i pies nadal może się czuć bezpiecznie.
• Powrót do domu to kolejny ważny etap. Po powrocie, nie pokazujemy nadmiernej ekscytacji. Pies z pewnością będzie pobudzony, ale należy podejść do tego spokojnie. Noworodka wkładamy do łóżeczka i zachowujemy się tak, jakby nic się nie stało. Rozbieramy się i czekamy aż pies ochłonie. Dopiero wtedy okazujemy psu zainteresowanie i się witamy. Na drugi dzień zapoznajemy psa z dzieckiem. Spokojnie trzymamy dziecko na rękach i schylamy się do psa. Absolutnie nie przystawiamy noworodka do pyszczka psa , ponieważ nie mamy pewności jak on zareaguje. Robimy to stopniowo z każdym dniem pies robi się spokojniejszy, zaczyna akceptować noworodka. Wychodzimy na dwór początkowo tylko z psem a osobno z dzieckiem. Każdy ma swój czas, pies widzi, że dziecko jest równie ważne i jemu także okazujemy zainteresowanie. Później możemy wychodzić z psem i dzieckiem jednocześnie. Zapoznanie psa z dzieckiem jest procesem stopniowym i nigdy nie robimy tego gwałtownie. Nie można odrzucić psa, ponieważ zacznie być sfrustrowany. 

Ważne jest także aby pilnować psa i nie zostawiać go sam na sam z dzieckiem. Niestety dla psa jest to całkiem nowa sytuacja, musi ją zaakceptować i się do niej przyzwyczaić. A my musimy mu w tym pomóc.