Ciąża i poród (436 Wątki)
Jak przetrwać ostatnie tygodnie przed porodem :O
Data utworzenia : 2019-09-16 16:50 | Ostatni komentarz 2020-08-25 21:37
Hej dziewczyny. Zostały mi 4 tygodnie do porodu, a wam? Do tej pory czułam się dobrze, ale teraz zmagam się dolegliwościami bolowymi takimi jak ból nogi i posladka, kręgosłupa i skóry brzucha. Powiedzcie jak wy przechodzicie ostatnie chwile będąc brzuchatkami i jak sobie radzicie?,
2020-08-15 22:01
Rena dokładnie moja czasami nawet po kilka razy odbijała a i tak ulewała
2020-08-15 11:39
Ewe, kolki nie mają nic wspólnego z dietą, a zazwyczaj ma to związek z niedojrzałym przewodem pokarmowym, więc niepotrzebnie straciłaś 3 miesiące na dietę.
U mnie synek czy odbił, czy nie to i tak ulewał, czy to po 5 minutach czy czasami po 2 godzinach.
2020-08-14 22:36
Ewe u nas nie było różnicy kiedy ulewala. A jak to mówisz jak gotowa do wyjścia obowiązkowo do przebrania
2020-08-14 17:35
U nas ulewanie było rzadkością a teraz już zanikło całkowicie po 6 m
2020-08-14 08:04
a ulewanie to u nas tez byl standard, po każdym karmieniu, ale skubany zawsze odczekał, aż juz się wyszykujemy np do wyjścia :D mimo, że odbił i nie ulał, to potrafił ulać po godzinie od karmienia
2020-08-13 22:20
Ewe dzieci tak niestety maja że z czegoś muszą wyrosnąć bo nic na nich nie działa. U nas akurat kolek nie było ale za to ulewala
2020-08-13 12:32
Osobiście na poczatku się bałam zjeść cokolwiek i chodziłam glodna... a co bym nie zjadła syn i tak miał kolki, taki model. Wiec ostatecznie jadłam po 3 mcach męczarni już normalnie i było bez zmian, w wieku 6 mcy syn wyrósł z kolek i było ok
2020-02-27 12:08
Natinka, a jak karmisz to schabowego nie zjesz?
Ja czasami te słoiczki też mam w pogotowiu jak nie chce mi się nic dla małego robić, a sama jem gotową lassagne, czy pizze. I tak już jest coraz lepiej, bo nawet ziemniaka ze swojego obiadu mu odłoże i podam.