Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Domowe wizyty położnej po narodzinach - na jakie wsparcie możemy liczyć?
Data utworzenia : 2017-10-21 18:09 | Ostatni komentarz 2020-03-26 15:10
Dziewczyny, ostatnio naszła mnie refleksja, że dobra położna, to po narodzinach maluszka naprawdę ogromny skarb. Doradzi, podpowie, pomoże wykonać zabiegi pielęgnacyjne - przynajmniej tak było w moim przypadku. Pomyślałam, że może warto wypisać o co można lub o co prosiłyście swoje położne podczas domowych wizyt, o jaką pomoc, tak aby mamy, które są jeszcze w ciąży wiedziały na co mogą liczyć. Co myślicie? :) No więc u nas przede wszystkim ważenie i ogólne \"badanie\" maluszka, sprawdzenie pępuszka i ciemiączka. Weryfikacja sposobu przystawienia do piersi i tego jak z tą piersią sobie maluszek radzi. Porady dotyczące diety (no akurat tu tzw. stara szkoła, więc niezbyt pomocne), ale też dotyczące problemów z brzuszkiem. To moja położna poleciła mi Dicoflor i Femaltiker. Oczywiście także badanie mamy - obkurczania się macicy i w moim przypadku także zdjęcie szwów. O moich problemach w połogu już pisałam wcześniej, a to właśnie położna mnie uspokoiła. To chyba tyle, ale słyszałam, że położną można także poprosic o pomoc w kąpieli lub o obcięcie dziecku paznokci. A jak to było u Was?
2020-03-01 21:47
Justynamamajasia nie muszą możesz zrezygnować. Niektórzy przy drugim dziecku rezygnują oo pierwszej wizycie a czasem nawet położne nie widzą sensu przechodzić jak mama wszystko wie i z dzieckiem jest wszystko w porządku
2020-02-29 23:03
Ja slyszalam, ze takie wizyty musza sie odbyc.
2020-02-29 21:00
Justynamamajasia nie zgodzę sie..to jest nasze prawo a nie ich obowiązek
2020-02-29 15:56
Wizyty poloznej w domu sa obowiazkowe.
2020-02-28 15:05
Ja miałam wybraną super położną, znaczy chciałam wybrać, a mąż poszedł i wziął inną z bliższej przychodni. Bo tam wybierał pielęgniarkę, pediatrę to do komplety wziął i położną. Oj jaka byłam wściekła. \Jednak na szczęście w niczym pomocy nie potrzebowałam dużej, więc i ta druga dała radę.Po 2 wizytach i tak nie chciałam już kolejnych.
2020-02-27 22:16
Ja nie wybieralam poloznej i nie zaluje.
2020-02-27 21:44
Ja wybrałam z przychodni i nie żałuję. Przy kolejnym dziecku też ją wybiore
2020-02-27 20:34
Ja wybralam polozna bo wiem ze jest fajna babeczka pomoze doradzi przy misi sprawdzila sie super ale przy synku totalne dno az szkoda gadac mialam problemy z naciągiem krocza malemu papral sie strasznie pepuszek az mu krew leciala i w ogole makabra okazalo sje ze w szpitalu za blisko klamerka spieli i przy kazdym prezentu wyrywal sobie doslownie pepuszek :-( a moja polozna co ?? Przez pierwsze dwa tyg byla na urlopie choc doskonale wiedziala co i jak bo nawet ona przyjmowala moj porod a jak wrocila z urlopu to musialam do niej dzwonic i sie prosic zeby do mnie przyjechala porazka ... Po tygodniu znow poszla na urlop szkoda gadac