Karmienie butelką (115 Wątki)
Jak bezpiecznie przejść na mleko następne?
Data utworzenia : 2019-10-28 20:50 | Ostatni komentarz 2021-07-15 23:02
U dzieci karmionych sztucznie po ukończeniu 6. miesiąca życia należy przejść na mleko następne, oznaczone jako 2. Poznaj kilka ważnych rad jak zrobić to w bezpieczny sposób i w pełni zaspokoić potrzeby rosnącego malucha.
2020-02-13 21:46
Ja podaję takie mleko bo pije je aby wypis sobie. Ale specjalnie się o nie nie upomina. Piję tylko butelkę dziennie. A tak dużo je serków jogurtów więc o wapń i inne skład odżywcze się nie przejmujemy
2020-02-13 17:37
No ja takie mleko podaje właśnie 5 latkowi mojemu ;) wcześniej pił NAN
2020-02-13 16:06
Dla mnie te mleka z kartonu nie mają żadnych wartości odżywczych więc ja nie dawałam go pić z butelki synkowi kiedy był mały. Nie mam tu na myśli dzieci 5 letnich ;)
2020-02-13 13:29
Pati ja wole krowie mleko niz kozie. Ale kazdy lubi co innego.
Magiczny pazur ja kupuje bebilon tez po 60 zloty. Ale moj jas to tylko dwa razy dziennie pije mleko. Albo raz zalezy jak ma ochote.
2020-02-13 10:49
Mleko kozie jest dużo lepsze od krowiego nic dziwnego że cena jest większa . Na pewno nie jest poddawane różnych obróbka przeważnie większość mleka krowiego jest uht. Jeżeli chodzi o dzieci to krowie można podawać przed rokiem jako dodatek a kozie już nie dopiero po roku .
2020-02-10 22:51
aneczkaa006 nie próbowałam.
paatka202 z kartonu, w Netto kupuję. Od kogoś bym się bała wziąć żeby nie było w nim jakiś bakterii, czy czegoś podobnego.
Justynamamajasia wychodzi nie najgorzej. 8 zł za litr, gdzie mój syn pije 250ml dziennie, to wychodzi 2 zł na dzień, 2x30dni = 60 zł. To nie jest najgorzej
2020-02-10 21:51
Nigdy takim mlekiem się nie interesowałam może temu że u nas nikt alergii nie ma
2020-02-09 23:26
Kozie mleko jest drogie. Przynajmniej w moich stronach.
Ja musialam z dnia na dziem praktycznie przestawic jasia na mleko modyfikowane. Nie mialam czasu zeby byl jas stopniowo odstawiany i powoli wprowadzane sztuczne. Pokarm mi zginal z dzia na dzien, a przeciez musialam jasia karmic.