Rodzice (139 Wątki)
Chrzciny - kiedy, jak i gdzie?
Data utworzenia : 2017-11-19 17:08 | Ostatni komentarz 2023-10-23 17:56
Dziewczyny, nasz maluszek rośnie, a ja powoli zaczynam myśleć o chrzcinach. Alek ma dwa i pół miesiąca obecnie. Pogoda jednak nas nie rozpieszcza i mąż namawia mnie, abyśmy poczekali do wiosny, a wówczas będziemy mogli zorganizować chrzciny w naszej ulubionej agroturystyce. Obawiam się tylko czy nie lepiej jest ochrzcić mniejsze dziecko, bo jednak sprawia ono wówczas mniej problemów w kościele... Pierwszego synka ochrzciliśmy dopiero, gdy miał rok i 7 miesięcy, bo zaplanowaliśmy chrzciny połączone z naszym ślubem. Strasznie pałakał podczas ceremonii. Nie chciał stać przy ołtarzu, lecz biegać gdzie dusza zapragnie, o polaniu olejkiem już nie wspomnę... Na szczęście obu sakramentów udzielał nam wujek męża, który miał sporo cierpliwości i obrócił całą sytaucję w żart. Kiedy Wy się zdecydowałyście urządzić chrzciny? Czy zapraszałyście tylko najbliższą rodzinę? My planujemy zaprosić jedynie rodziców i rodzeństwo - dziadkowie moi i męża już nie żyją. Czy organizowałyście poczęstunek w domu, czy tak jak my stawiacie na fajne miejsce z dobrą kuchnią?
2023-09-27 19:33
oj tak jak się zamawia catering albo robi w restauracji to jest jednak wygoda
2023-09-27 12:24
No taki maluszek, ale nie żałuję :)
Pewnie, że tak. Wszystko zależy od wielu czynników, ja bardzo lubię sama wszystko przygotować, ale niestety byłam jeszcze mocno wykończona, gdybyśmy teraz robili to pewnie sama bym przygotowała większość, a np tort i placki zamówiła:) Dlatego cieszę się, że udało mi się catering z obsługą. Roczek planuje robić w domu, w maju może uda nam się trafić na pogodę to zawsze można wykorzystać jeszcze taras :) ale gości będzie porównywalnie co teraz, nie mam zamiaru zapraszać wszystkich których bym chciała, bo wyszłoby małe wesele...
2023-09-25 20:36
Chrzest i pierwsze urodzinki w restauracji robiliśmy , ze względu na wygode nie miałam czasu na przygotowanie bo mąż z zagranicy wracał dzień przed
2023-09-19 12:24
Chrzest mieliśmy w restauracji
teraz roczek w domu organizujemy i będziemy zamawiać jedzenie :)
za tydzień zaczynam wszystko powoli szykować :D
2023-09-18 20:38
Zamówienie cateringu na każdą okazję to jednak jest wygoda ;)
2023-09-18 17:07
U nas chrzciny w wieku 8 miesięcy. Wprawiane w restauracji więc na mojej głowie było tylko zamówienie tortu, zrobienie planu usadzenia gości przy stole i zakup wizytówek i podziękowań dla gości. Roczek wyprawialiśmy w domu więc miałam nieporównywalnie więcej na głowie. Ale jestem zadowolona z jednego i z drugiego wyboru :)
2023-09-18 16:11
1,5 mieisaca to malusi dzidziulek;)
u nas mała miala 9 miesiecy starsza niecałe pół roku ale starsza rodzona zimą a młodsza w pażdzierniku do tego czasy covida wiec woleliśmy uważać i ochrzcić jak bedzie cieplej potem doszły infekcje i tak wyszło że 9 miesiecy była chrzczona;)
catering to mega ułatwienie chociaz ja szykowałam wszystko sama;) ale też była to impreza mocno skromna bo tylko dla chrzesnych i dziadków;)
przy starszej córce mielismy wynajętą sale ale to już był komfort i taki luz że sie o niczym nie myślało;) minus ze na sali wpadli na pomysł połączyć nasze chrzciny z komunią;/ szkoda ze na ostatnią chwile si eo tym dowiedzieliśmy;/
2023-09-18 10:20
U nas chrzciny ostatecznie w domu, byli: rodzice moi i męża, chrzesni z rodzinami, moi dziadkowie, łącznie 15 osób dorosłych. Postanowiłam zamówić catering z obsługą, byli od obiadu do pierwszego ciepłego dania. Zapłaciłam 20zł mniej od osoby niż gdybym robiła w lokalu. Niczego nam nie brakło. W cenie byla rowniez dekoracja stolu oraz na biezaco myli wszystko i sprzatali. Jedynie po cieplym daniu musialam sama umyc i na koniec posprzatac. Zastawa, sztucce itd wszystko od nich. Nic u nas nie gotowali, wszystko przyjechalo cieple i bardzo smaczne. Restauracja oddalona około 10km od naszego domu. Małą chrzciliśmy gdy miała 1,5 miesiąca i wydaje mi sie, ze to byl idealny czas :) a pogoda była różna - od deszczu przez burze po słońce :))