Jak prawidłowo karmić butelką – wywiad z neurologopedą Marceliną Przeździęk

Córka jeszcze skusiła się na moje mleko z butelki, gdy zostawała z kimś.. za to syn za żadne skarby. Tylko pierś i nic więcej go nie interesowało. Dobrze, że miałam dość mleka w piersiach 

Ja kiedyś myślałam,  że karmienie butelką czy piersią to jest coś normalnego i nic trudnego ;) jednak z jednym jak i z drugim miałam problem he. Z każdym z synów inny ;)

Moja kilkutygodniową córka nie ma problemów z butelką a czasami z niej korzystamy przy odciągami, nawet nie zdawałam sobie sprawy że może to być trudne 

Przyznam ze z obiema corkami nie mialam problemu aby pily z butelek przy starszej corce musialam odcoagalc mleko kiedy byla w i inkubatorze wiec w miare szybko ta butelke miala podana ale z moim mlekiem;) nie mialam tez problemu aby potem ssala piers, z druga coreczka bylo w sukie podobnie tyle ze butelke podalam jej nieco pozniej jak wrocilysmy do domu wiec okolo 2 tygodnia zycia podobna zasada moje mleko potem dokarmianie mieszanka, jedynie musialam smoczki dostosowac dla niej aby zbyt szybko nie przeciekaly, co tez sie udalo ;)

Teraz przy córeczce od początku będziemy wprowadzać butelkę, kp jest cudowne ale czasem to naprawdę ratuje życie a u nas synek nigdy nie chciał butelki i to było utrudnienie :(

Karmienie butelką to było wyzwanie kiedy syn odrzucił ją na 6.miesiecy.. chociaż przez pierwsze 3 miesiące nie było problemu z karmieniem butelką ale tylko w czasie mojej nieobecności;)

Jeśli chodzi o karmienie butelka , to było dla nas wyzwanie . syn nie akceptował wielu butelek i był to problem . Potem również pojawił się problem z doborem mleka modyfikowanego :) 

Drogie Mamy, czy karmienie butelką to była dla Was na początku bułka z masłem czy spore uwyzwanie? Dajcie znać, jak Wam poszły pierwsze próby karmienia butelką :)