Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Hulajnoga mini micro, zamiast jeździka?
Data utworzenia : 2020-06-21 23:07 | Ostatni komentarz 2020-11-30 12:09
Dziewczyny mój syn jest aktywnym dzieckiem, skończył rok, ale nie chodzi jeszcze samodzielnie, za to chętnie spaceruje przy meblach, jeśli przechodzi od sofy do okna to potrafi przełożyć rączki i nie sprawie mu to trudności, więc pewnie lada chwila ruszy samodzielnie. Wczoraj byliśmy na chwilę u znajomej, która ma dziecko starsze od mojego synka trochę ponad miesiąc i jej dziecko korzysta z hulajnogi z siedziskiem, wypytałam oczywiście o nazwę, mój syn jak go posadziłam na chwilę to nie chciał już zejść, skończyło się płaczem przy wyjeździe. Czy macie takie hulajnogi z siedziskiem?? czy dzieci często, chętnie z nich korzystają czy tylko mój syn tak się rwie a jak kupimy to będzie stała w kącie? Zdjęcie poglądowe w załączeniu.
2020-06-23 09:48
Natinka a ja myślę wręcz przeciwnie, że ona starcza na długo. Synek ma balansowa taka jak już można zrobić dla starszego dziecka i ciągle na niej szaleje a ma już prawie 5 lat.
Moniczka to prawda ruch to zdrowie a dzieciaczki w dzisiejszych czasach najchętniej siedzą w domach przed "ekranami" więc hulajnoga to świetny pomysł na aktywność na świeżym powietrzu tym bardziej, że Meg synek ma do niej zapał
2020-06-23 08:07
Moniczka też tak myślę, dlatego zdecydowaliśmy że kupimy, ale kolor który mi się podoba będzie dostępny dopiero za miesiąc, ma wejsc tez nowa kolorystyka wiec tyle zaczekam.
2020-06-22 22:31
Pati,mój też jest ogólnie grzeczny ,ale ma takie momenty,że jest niecierpliwy i dokucza.
Megg,ja uważam,że warto inwestować w takie "zabawki" bo to zdrowe zabawki.Ruch jest dzieciom bardzo potrzebny.
2020-06-22 21:52
Wszystko myślę zależy od dziecka. Jak szybko rośnie.
2020-06-22 17:31
Natinią dlaczego ma długo nie posłużyć?
w opisie jest informacja że nawet do 4r.ż.
2020-06-22 17:28
Tylko trzeba się liczyć też z tym że długo ona nie posłuży
2020-06-22 16:50
Myślałam o takiej hulajnodze dla córki, ale nie kupiłam. U nas z zabawkami na dwór to skomplikowana sprawa, bo obok mieszka kuzyn rówieśnik corki i wszystko chce to co ona ma i jej zabiera, bije jak cos mu sie spodoba i na dodatek jak mu sie użyczy to nie szanuje i zawsze cos uszkodzi albo zepsuje, a niestety uważają że dużo rzeczy nie jest mu potrzebnych do szczęścia. Teraz na święta dostali hulajnogi takie balansowe i córka do tej pory jest zadowolona. Powiem szczerze że jeździ na niej nawet w domu bo mamy dużo miejsca.
2020-06-22 16:19
Fajna ta hulajnoga mój syn ma już normalna no ale jest duży. Ciekawe czy jego siostra taką chciałaby mieć no ale na to też mamy jeszcze czas.
Meg wydaje mi się ze jak dziecku się spodobało to warto ją kupić tym bardziej że posłuży na długo ;)