Ciąża i poród (436 Wątki)
Omdlenia w ciązy, zasłabnięcie w ciąży
Data utworzenia : 2018-03-16 12:47 | Ostatni komentarz 2019-07-25 23:55
Dziewczyny, help! Jestem w 9tc i już 4 razy prawie zemdlałam... Zaczyna się zawsze tak samo. Staram się jeść w równych odstępach, pilnuję, by zazwyczaj były to ok.3 godziny przerwy między posiłkami. Za każdym razem dzieje się to zaraz przed drugim śniadaniem. Idę do kuchni, by coś zjeść, mimo iż nie czuję się głodna. W momencie, kiedy jedzenie jest gotowe, zaczynam odczuwać potworne mdłości, jest mi niedobrze, chce się wymiotować... Czuję dziwny ucisk w gardle i po kilkunastu sekundach zaczyna mi się robić ciemno przed oczami... W głowie wiruje, w uszach charakterystyczny ucisk i taki szum. Nogi jak z waty... Siadam w łazience przy otwartym oknie i gdy mroczki ustąpią muszę się położyć... Idę do pokoju i kładę się na kanapie z nogami w górze. Czuje się wtedy okropnie senna... Po ok. poł godziny wszystko przemija - i mdłości i omdlenie, tylko zmęczenie pozostaje i nagle, w jednej sekundzie czuję zasysający w żołądku głód... i dopiero wtedy jestem w stanie zjeść... Jak radzić sobie z tymi zasłabnięciami? Boję się, że któregoś razu zemdleję, stracę przytomność... A zajmuję się 10-cio miesięczną córeczką. W chwili kiedy czuję że mi słabo staram się rozmawiać z kimś przez telefon, albo piszę do męża sms, żeby wiedział, że jak się zaraz nie odezwę to, że coś jest nie tak :/ Wizytę mam 9 kwietnia dopiero, wcześniej 3.04 mam badania prenatalne. Mam do wykonania badanie krwi i moczu. Myślicie, ze warto udać się do lekarza wcześniej? Lub może zadzwonić? Czy to normalne i po prostu muszę przeczekać, tak samo jak mdłości?
2019-07-25 23:55
Nie zdarzyło mi się ani zemdleć ani zasłabnąć. Jedynie czarno przed oczami się robiło ale szybko mijało.
2019-07-25 18:49
Omdlenia mi się nie zdarzyły, ale w pierwszym trymestrze często słabo się czułam. Tylko zaraz siadałam, wychodziłam że sklepu, aby tylko nie dojść do granicy. Natomiast teraz pod koniec to już w każdym sklepie walczyłam o przyslugujace mi prawo do obsługi bez kolejki. Nikogo z kolejki nie prosiłam, jedynie podchodziłam od razu do kasjerka z pytaniem. Nigdy mi nie odmówiono. Sami mi tak radzili jak czasami jednak czekałam bo byłam z mężem i głupio mi było z nim iść, bo mogli uznać że on może postać a ja mogę iść usiąść.
Konto usunięte