Ciąża i poród (444 Wątki)
Prawa kobiet w ciąży
Data utworzenia : 2017-04-20 19:45 | Ostatni komentarz 2023-08-19 09:22
Czy korzystałyście z swoich praw( np. Pierwszeństwo w kolejkach do kas czy na badania) jakie nam przysługują czy raczej stałyście cicho bądź ludzi nie zwracali na was uwagi. To dobry temat do poruszenia, po własnych doświadczeniach wiem że pomimo że mam prawa do pierwszeństwa to wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy a wręcz przeciwnie wykłócają się pomimo że widzą brzuszek ;)
2021-09-20 10:16
Moim zdaniem to jest już bezczelne .. ale nic mnie tak nie denerwuje jak to, że kiedy jest się w sklepie i np jest jedna kolejka i kilka kas otwartych, to ktoś zza mnie się pcha do tej kasy
2021-09-20 06:39
Ja kiedyś przepuszczałam.ale były tez przypadki ze stałam.w kolejce a dziadek.mowi przepraszam i przedemnie wykłada towar hahahaha,) zdziwienie moje i kasjera bezcenne;) haha
2021-09-19 22:10
Paula ja jak mam duza zakupow a ktoś stoi za mną a ma mało to puszczam nieważne czy stary młody ale też nie spotkałam się by to starszy mnie przepuscil
2021-09-19 20:54
Paula też mam takie właśnie wrażenie że ci dziadki to przesadzają nieraz
2021-09-19 16:07
Często te babcie i dziadkowie przesadzają i udają chorych w sklepie i kolejce a po mogą spacerować i dyskutować w najlepsze. Nie mówię że wszyscy ale większość . Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką uprzejmością od starszych . Młodsi zawsze a starsi myślą raczej o sobie. Wczoraj w biedronce młoda dziewczyna kazała mi iść na początek kolejki bo widziała że jestem z mały dzieckiem i zrobiła się afera . Bo każdy by tak chciał ale po dyskusjach mnie przepuścili
2021-09-19 11:36
Ja to coraz mniej spotykam się z uprzejmością ale są jeszcze i tacy którzy mają trochę kultury w sobie ;)
Pracujac w sklepie nie raz widzialam zachowania wśród ludzi również awantury wśród osób w podeszłym wieku gdzie musiala interweniować obsługa bondoszloby do rękoczynu;/
2021-09-18 22:38
Natalia ja tak się "wepchałam" raz w lidlu do kasy pierwszeństwa. Ale nie dość, że ciąża to jeszcze 2latek u nogi i obawiałam się długiego stania w kolejce. Poza tym to sama się nie wpychałam, jedynie jak ktoś zawołał.
Też wszystko do końca ciąży zakładałam sama ale musiałam się namęczyć i robić mega rozkroki, żeby ugiąć nogę :D
2021-09-18 21:39
To zależy :)
Starałam się nie nadużywać, gdy jakiś pracownik zaproponował to chętnie skorzytałam, lecz sama nigdy się nie "pchałam".