Co zrobić z ubraniami po dziecku?

Po pierwszym dziecku zostawiałam dla kolejnego, po drugim dziecku częściowo sprzedawałam do czasu gdy się dowiedziałam o trzeciej ciąży. Później znów zostawiałam aż poznałam płeć. Po dwóch synach spodziewałam się dziewczynki, więc takie typowo chłopięce rzeczy sprzedawałam.

Po córce część (te najmniejsze rozmiary) dałam koleżance a reszta mi nadal zalega. Coś sprzedałam w paczce na allegro no i będę dalej wystawiać jak znajdę chwilę. Jakieś pojedyncze sztuki wrzucam na vinted i olx.

dużo osób też sprzedaje na vinted itp stronach 

Ja zostawiam ubranka po dzieciach, zawsze coś się przyda dla kolejnego. 

U nas też wszystko wykorzystamy bo też będziemy mieć letnią wyprawkę plus już pokupiłam trochę nowych. Ogólnie wyprawki dla drugiego dziecka to nie odczułam finansowo dzięki temu że wszystko mam i że druga też ma być dziewczynka. Po drugim dziecku jedyne co planuję sprzedać to wózek, fotelik, bujaczek itp a resztę rzeczy gdzieś oddam. Nie chce mi się bawić w pojedyncze sprzedaże za parę groszy.

U mnie po pierwszym dziecku zostawiamy ubranka, bo planujemy kolejne dziecko.

Ale jeśli nie chcesz ich przechowywać to można oddać komuś w rodzinie kto spodziewa się dziecka lub do domu dziecka/innej organizacji charytatywnej. 

Ja po styczniowym synu zostawiłam całą wyprawkę, bo wiedziałam, że będziemy mieć jeszcze dzieci. Po 2 latach teraz drugi syn korzysta z wyprawki, bo jest grudniowy, więc akurat się zgrało :) 

Trzymałam wszystko w pudełkach.

Ja po córci wszystko zostawiłam dla drugiego dzidzisia a potem gdzieś oddam.

u nas przekazujemy ubranka dalej w rodzinę, teraz do mnie wracają bo ja oczekuję maluszka, a ja je przekażę dalej jak ktoś będzie w ciąży