Bezpieczna przestrzeń dla dziecka

U nas córka ma 16 mcy, zalozona jest barierka na schody , krzesło obrotowe wyniesione z pokoju bo właziła dzięki niemu na biurko, teraz upatrzyła sobie stolik kawowy oraz krzesła do stołu. 

Muszę pomyśleć chyba nad drabinka i zjeżdżalnia dla niej ,bo wszędzie jej pełno 

O tak chemia z dała od dziecka i wszelkiego rodzaju leki :)

Zaczęłam właśnie ten etap prygody. Moją córkę wszystko juz interesuje, wyciąga wszystko , nawet z gniazdek jak będzie w jej zasięgu. Chętnie poczytan jak to ogarniacie

Przede wszystkim reorganizacja szafek, chemia, leki, niebezpieczne przedmioty pochowane w miejscach niedostępnych dla dziecka.

Po drugie zabezpieczenia kontaktów, zabezpieczenia na rogi stołów i szafek.

zabezpieczenie kontaktów. Mieliśmy w domu szklaną ławę i jakoś od razu ją wymieniłam. Balam się , że dziecko Może ją stłuc a szkło bardzo zrani malucha. Wymieniliśmy ławę  na zwykłą okrągłą. Są też fajne zabezpieczenia na rogi ławy / mebli. Jeżeli chodzi o schody to bramka obowiązkowo musi być 

Ja nic nie organizowałam . Poza nakładkami na szklany stół. Jednak syn zerwał nakładki zaraz kiedy podszedł do stołu i nie zabezpueczalam wiecej nic. Nie było takiej potrzeby (na szczęście);)

Jedynie co zabezpieczyłam to kontakty specjalnymi nakładkami. Poza tym nic żadnych nakładek na rogi ( znaczy były ale kilka dni bo mały dotąd grzebał aż wygrzebał) nawet bramki na schody nie mam założonej jakoś go tam nie ciągnie, czasami siądzie na pierwszym schodku bo wie że dalej idzie się z mamą lub tatą. 

Oprócz tego co już pisały dziewczyny ja jeszcze zabezpieczyłam rogi stołu specjalnymi nakładkami.