Małe dziecko (119 Wątki)
Dziewczyny chciałam się dowiedzieć jakie macie doświadczenia związane z zachowaniem starszaka wobec tego,że pojawi się na świecie rodzeństwo. Nasza córka tak od od dwóch tygodni ciągle chce tylko mamę i mamę. Tata jest teraz na drugim planie. Do tej pory sypiała sama teraz ciągle chce zasypiać ze mną. Przenoszę ją jak zaśnie do swojego łóżeczka,ale w nocy jak się obudzi to też chce spać ze mną. Z tatą nie ma tego problemu może spać sama gdy ona ja usypia,ale jak ja to robię to nie ma opcji.
Jak się zachowywały Wasze maluchy gdy już Wasze brzuszki były dosyć spore i mały człowiek miał się niedługo pojawić u Was w domu. My podejrzewany,że po prostu już rozumie,że teraz będzie tej mamy mniej dla niej,że będzie musiała się mną dzielić i teraz wszystko chce robić ze mną .
Jestem ciekawa jak było u Was ?
2024-06-17 11:56
z jednej strony jest opiekuńcza, a z drugiej bardzo dokuczliwa, ale to też zależy od dnia i jej humoru
2024-06-16 20:06
U mnie córka nie może się doczekać rodzeństwa
2024-05-20 10:40
Dużo zależy od dziecka. Jedno będzie bardziej a drugie mniej zadowolone z pojawienia się rodzeństwa. Wydaje mi się też, że dziewczynki są bardziej opiekuńcze dla młodszego rodzeństwa, chociaż też nie jest to regułą. Z wiekiem dziecko więcej rozumie, ale też może być mi ciężej zaakceptować fakt, że nie będzie miał rodziców tylko dla siebie, bo jest już do tego przyzwyczajony.
2024-04-09 11:02
No tak im starsze dziecko tym więcej rozumie
2024-04-08 16:42
U nas też starsza córka nie mogła się doczekać siostry. Nie ma u niej zazdrości, rozumie, ze to mały bobas i potrzebuje dużo opieki. Ale różnica wieku jest większa, więc to też inaczej:).
2024-04-08 12:50
u nas nawet córka ma braciszka, to pyta się kiedy urodzę jej dziewczynkę :)
2024-04-07 20:50
Moja córka po prostu nie umiała się doczekać młodszej siostry, wręcz musiałam jej tłumaczyć, że ona będzie bardzo malutka i dopiero za jakiś czas będzie chciała się z nią bawić... A teraz obie są mamusi I tylko mamy a teraz czekamy na braciszka
2024-04-07 19:52
Mój syn miał dwa latka gdy zaszłam w ciążę. Początkowo się cieszył , mówił że w brzuszku pływa rybka. Przytulał sie do brzuszka , całował go, opowiadał dzidziusiowi historyjki. Nawet nie wiedzieliśmy jaka jest płeć dziecka , syn powiedział że to dziewczynka i będzie miała na imię Maja. Zgodziliśmy się. No i przyszedł ten dzień , poród , szpital. Myślałam , że syn będzie za mną rozpaczał ;) a nie było najmniejszego problemu , że mnie nie ma. Wróciłam do domu z córeczką , synek się przywitał. Jednak średnio był zainteresowany siostrą. Staraliśmy się żeby synek nie poczuł się odtrącony. poświęcaliśmy mu naszą uwagę, bawiliśmy się , przytulaliśmy , chodziliśmy na spacery. Staraliśmy się żeby było jak wcześniej Pytaliśmy z mężem czy syn chce pomóc przy kąpieli , prowadzić wózek itp. Absolutnie tego nie wymagaliśmy a proponowaliśmy. Jednak syn stał sie coraz bardziej negatywnie nastawiony do siostry. Narzekał , że pojawiła się w domu. Oj troszkę to trwało zanim wszystko wróciło do normy I syn zaakceptował Siostrę.
