Karmienie butelką (119 Wątki)
Wybór odpowiedniego smoczka do butelki to kwestia, której wielu rodziców nie poświęca zbyt wiele uwagi, bo wydaje się, że wszystkie smoczki są podobne i spełniają swoją funkcję. Tymczasem, mało kto zdaje sobie sprawę, jak kluczowy wpływ może mieć dobór smoczka na rozwój malucha, szczególnie w obszarze mięśni jamy ustnej, układu oddechowego oraz późniejszych umiejętności mowy. Dlatego tak ważne jest, aby decyzja o wyborze smoczka była skonsultowana z neurologopedą – specjalistą, który zajmuje się oceną i terapią funkcji ustno-twarzowych.
Dlaczego wybór smoczka ma znaczenie?
1. Wspieranie prawidłowej funkcji ssania – Smoczek do butelki powinien wspierać naturalny odruch ssania, który rozwija się u dziecka już w łonie matki i ma duże znaczenie dla jego dalszego rozwoju. Jeśli smoczek jest źle dobrany (np. ma niewłaściwy kształt, przepływ mleka jest zbyt szybki), może to prowadzić do problemów z efektywnym ssaniem, co w konsekwencji może zaburzać rozwój mięśni odpowiedzialnych za połykanie, oddychanie oraz przyszłą mowę. Neurologopeda potrafi ocenić, czy dziecko prawidłowo ssie, i doradzić, jaki smoczek będzie odpowiedni, aby wspierać rozwój, a nie go hamować.
2. Profilaktyka wad zgryzu – Kształt smoczka ma ogromny wpływ na rozwój podniebienia, zgryzu i całego układu stomatognatycznego (czyli kompleksu, który odpowiada za żucie, połykanie i mowę). Smoczek o nieodpowiednim kształcie może prowadzić do wad zgryzu, które mogą wymagać późniejszej korekty ortodontycznej. Neurologopeda pomoże dobrać taki smoczek, który będzie neutralny dla zgryzu, minimalizując ryzyko jego deformacji.
3. Wsparcie dla dzieci z wyzwaniami rozwojowymi – Niektóre dzieci, np. wcześniaki, maluchy z obniżonym lub wzmożonym napięciem mięśniowym czy te z problemami neurologicznymi, mogą mieć szczególne trudności z prawidłowym ssaniem i połykaniem. W takich przypadkach standardowy smoczek może nie być odpowiedni. Neurologopeda może ocenić, jakie są specyficzne potrzeby dziecka i dobrać smoczek, który pomoże mu w prawidłowym rozwoju tych funkcji. Czasem konieczne jest nawet indywidualne dostosowanie smoczka, aby sprostać wyzwaniom malucha.
4. Zapobieganie nieprawidłowym nawykom – Smoczki do butelek o nieodpowiednim przepływie mogą prowadzić do sytuacji, w której dziecko nie wkłada odpowiedniego wysiłku w ssanie. To może rozleniwiać mięśnie odpowiedzialne za ten proces, co w konsekwencji może prowadzić do problemów z jedzeniem (np. niechęć do karmienia piersią) czy kształtowania się nieprawidłowych nawyków połykania. Neurologopeda wie, jakie cechy smoczka mogą wspierać rozwój, a które są potencjalnie szkodliwe.
5. Długofalowy wpływ na mowę – Prawidłowy rozwój mięśni twarzy, języka i ust jest bezpośrednio związany z umiejętnością mowy. Smoczek, który nie wymusza na dziecku odpowiedniego ułożenia języka czy ssania, może wpływać na opóźnienia w rozwoju tych struktur. Neurologopeda nie tylko doradzi w kwestii smoczka, ale także może nauczyć rodziców, jak wspierać rozwój mowy dziecka już od najwcześniejszych chwil.
W czym może pomóc neurologopeda?
Neurologopeda ma unikalne kompetencje, które pozwalają ocenić, czy dziecko rozwija się prawidłowo pod kątem funkcji ustno-twarzowych. Jego wiedza obejmuje zarówno aspekt neurologiczny, jak i logopedyczny, co jest niezwykle istotne w kontekście tak ważnych czynności jak ssanie, połykanie, oddychanie czy mowa. Specjalista ten zwróci uwagę na indywidualne potrzeby dziecka, takie jak siła ssania, sposób połykania, koordynacja mięśni, a także uwzględni inne czynniki, takie jak napięcie mięśniowe czy rozwój neurologiczny.
Podsumowując, dobór odpowiedniego smoczka to nie tylko kwestia wygody czy osobistych preferencji, ale również kluczowy aspekt wspierający zdrowy rozwój dziecka. Konsultacja z neurologopedą może pomóc uniknąć problemów zdrowotnych i rozwojowych w przyszłości, takich jak wady zgryzu, trudności z karmieniem czy opóźnienia w rozwoju mowy. To inwestycja w zdrowie i komfort dziecka, która z pewnością przyniesie długoterminowe korzyści.
Pozdrawiam :)
2024-12-16 16:48
U nas właśnie jeśli chodzi o smoczki uspokajające to na początku nie zaakceptował Lovi, wolał Avent, ale później już i Lovi i Canpol używał chętnie aż do czasu kiedy odwidzialo mu się całkowicie używanie smoczków, ku mojej rozpoczy, bo moja pierś teraz robi często za smoczek.
A ze smoczkami do butelek zupełnie na odwrót, smoczek z avent - kompletnie nie umiał z niego pić. A smoczki z Canpol i Lovi sprawdziły się, choć musiał mieć z mniejszym przepływem niż podpowiadał wiek.
2024-12-12 22:44
Dla naszej mambaby był za wielki . Całkowicie nie przyjęła Avent . A Canpol chwyciła od noworodka. Obecnie Lovi jest na topie
2024-12-12 22:02
Warto coś tam w temacie się rozeznać. U Nas na przykład Na samym początku młody tylko z mambaby uznawał smoczek. Lovi wypluwał. Canpol tak średnio podchodził. A po tych 2 tygodniach nagle tylko Canpol - i tak już zostało :) przy smoczkach do butelek- od początku i lovi I canpol akceptowane.
2024-12-11 15:33
Może nie trzeba iść specjalnie na wizytę do neurologopedy po dobór smoczka, ale warto zorientować się jakie smoczki są polecane przez neurologopedów, czyli te z wąską szyjką - mowa tutaj o smoczkach uspokajających. Taki bibs choć popularny to nie sprzyja dziecku, więc lepiej go unikać.
A jeżeli jesteśmy już u neurologopedy to warto przy okazji poruszyć temat smoczków. Nam neurilogopeda zaleciła żebyśmy wrócili do mniejszego smoczka (0-6, gdzie synek miał już jakieś 7-8 miesięcy). Oprócz tego mówiła, żeby nie bać się smoczków, bo nie są one wcale takie złe dla dzieci, jeśli są używane odpowiednio.
2024-11-14 20:50
U nas tez, świetne mają z Lovi , Canpol troszkę się różni - akceptuje. Za to z innych marek . Avent nie podszedł wcale
2024-11-14 14:22
U mnie na szczęście nie było problemu i córka od razu zaakceptowała te z canpola i lovi:D
2024-11-12 21:16
Ciekawy temat chociaż ja testowałam duza ilość smoczków i syn odrzucił wszystkie . Smoczki do ssania jak i te Z butelką ;)
2024-11-11 20:02
Dobór smoczka to bardzo ważna kwestia. Przy naszej córeczce po powrocie ze szpitala okazało się, że przygotowane buteleczki nie odpowiadają. Smoczki były albo za duże albo zbyt "trudne", przez co młoda nudziła się podczas jedzenia i zasypiała bo nic nie kapało. Dopasowanie smoczka kosztowało nas dużo czasu, nerwów i pieniążków, ale było warto!
