Brak typowych dolegliwości w kolejnej ciąży

Mazia te plamienia najgorsze;( mnie w drugiej ciazy przeraziły w pierwszej miałam kilka razy w drugiej trawały ciagle nawet w 7 miesiacu je miałam;( wiec co chwilaw gabinecie co chwila lekarz miał ze mnie zysk, jednak najgorsze były  na poczatku 4 miesiaca skrzepy ;(wówczas to juz nerwy i strach ;/ na szczęscie wszystko zakończyło sie dobrze

ale ciaza ciazy nei równa nawet w tym samym organiżmie;) pewnie dochodz ado tego jakieś inne czynniki wiek wieksze wyczerpanie organizmu? cięzko powiedziec.

współczuje u mnie na szczęście nawet nieczułam ze jestem w ciąży dopiero Pod koniec nogi mnie bolały 

Obie ciąże to był dla mnie męczący czas toaleta potrzebna co 5 min, wymioty do dnia porodu, zgaga która budziła mnie w nocy, bezsenność w nocy, ból nóg i kręgosłupa, często chciało mi się jeść a po jednym kęsie wydawało mi się że jestem już bardzo najedzona, zdarzyło się też że chciałam płakać tak poprostu bez powodu więc huśtawka nastrojów też mnie dopadła. Przykro mi było gdy nie mogłam wziąść na ręce starszego dziecka bo coś mnie w kółko bolało albo bałam się dźwigać. Bardzo ubolewałam że nie mogę spać na brzuchu a tak lubię najbardziej. Z tyłu głowy miałam finał i myślami byłam w obłokach martwiąc się jak to będzie a codziennie szare życie trzeba było ogarnąć. Ale jak patrze na moje dzieci to przeszlabym to jeszcze raz :)

Mazia podziwiam Cię w takim razie że się zdecydowałaś na kolejną mimo że poprzednia źle znosilas u mnie właśnie pierwsza była bajka gdyby nie rosnący brzuch to by chyba nikt nie wiedział że jestem w ciąży tak super się czułam :) 

to moja pierwsza ciąża kosmos jeśli chodzi o mdłości plus plamienia, ogólnie złe samopoczucie. Druga cała w stresie bo były spore ryzyko trisomii tzn wysokie, aż tak źle się nie czułam może od tego 6  miesiąca gdy zaczęła się skracać szyjka macicy to już bardzo się oszczędzałam. Przy synku mdłości kosmos, ale siły miałam jak się zrobiła ciąża zagrożona to też znowu leżałam ile się dało przy dwulatce w domu :) ja tam każdą ciąże źle znosiłam 

Ja bedac w dwoch ciazach obie byly zagrozone tyle ze w piereszej mdlosci byly okropne z tego co pamietam utrzymywaly sie bardzo dlugo w drugiej ciazy nie wymiotowalam ani razu;) ale za to mialam zgage ktorej nie mialam w pierwszej ciazy. 

Moja szwagierka pierwszą ciążę też źle znosiła, praktycznie od początku była na L4, a w drugiej ciąży czuła się świetnie i była aktywna do samego końca.

Ja pierwsza ciążę poroniłam ale bardzo źle się w niej czułam prawie cały czas leżałam i wymiotowałam z synem trochę lepiej się czułam chociaż też długo wymiotowalam