Ciąża i poród (442 Wątki)
Poród - w którym tygodniu?
Data utworzenia : 2017-09-19 09:57 | Ostatni komentarz 2021-07-26 12:57
Witam drogie mamy! Pracuje w szpitalu na recepcji, codziennie mam do czynienia ze studentami położnictwa. U nas w szpitalu mają dodatkowe zajęcia na których omawiają różne sprawy dotyczące ciężarnych i kobiet w połogu. Jako że sama jestem w ciąży, to stwierdziłam że mogę się im przydać. Z Waszą pomocą, jeśli macie ochotę. Co jakiś czas wrzucę od nich pytanie - zrobię ankietę, dotyczącą sprawy która ich interesuje i którą będą przerabiać. Na pierwszy ogień: w którym tygodniu ciąży nastąpił poród? Jeśli wiecie dokładnie np. 40+2 to takie odpowiedzi są na wage złota. Pozdrawiam!
2021-07-16 06:05
U nas też tatusiowi córcia,ale on ma teraz dla nisjw ievej czasu niż ja,więc to z nim się głównie bawi ,wygłupia.
2021-07-16 05:45
Osobiście uważam ze jak ktoś miał kontakt z dziećmi to szkoła rodzenia jest zbędna ☺
2021-07-16 04:00
Anoosk dokładnie z tatek można się powyglupiac, popodrzuca czy coś innego zrobić że będzie będzie chciało jeszcze
2021-07-15 19:33
My z mężem chodziliśmy do szkoły rodzenia polecam dużo wiedzy i tatusiowie mogą się przygotować do swojej roli. U mnie porod planowana cc 38 tydzień ze względu na pośladkowe ułożenie synka .
2021-07-15 12:34
U mnie synek tez tatusiowy. Z mamą nie ma takich wygłupów ale też przyjdzie do mnie da buziaka,pobawi się. Teraz odkąd jest drugi synek to tata chodzi kłaść go spać. Wstaje z nim też. Często daje mu jeść . Nauczył się od kilki dni i woła tatuś z takim akcentem na te ś. Śmiesznie mu to wychodzi
2021-07-15 11:45
Anulka, u mnie z wiekiem się nie zmieniło, ja całe swoje dzieciństwo zawsze byłam za tatą :)
2021-07-15 10:50
tatusiowie z zzasady sa ci dobrzy : do zabawy i smiechow, a mama na glowie caly dom ma ;) z tata zawzse da sie cos zalatwic ;p
2021-07-15 00:06
Ona będzie mocno kochać tatusia. Już zaczyna sie śmiać tak na głos jak ja po brzuszku gilgocze, albo dmucha na nią to też sue cieszy. Ogólnie jak go widzi to jest szczęśliwa. Dzisisj to mu na rękach usnęła a tylko ją kładzie do łóżka to płaczę i spowrotem, ale mamunia dała troszkę mleczka i poszła spać. Ogólnie jak ja wstaje nakarmię córkę niosę ją do tatusia bo jest po nocce to śpią razem sobie.
Mam wrażenie że córeczki są prawie zawsze tatusia dopiero z wiekiem się wsztstko zmienia