Wzrost noworodka:)

Magicznypazur ja zauważyłam że jak założyłam za duże to dla córeczki gorzej się raczkowało bo się ściągały. Teraz tak samo jak próbuje stawać to przeszkadza jak są za duże 

56 na początek. 

Dla córki kupiłam ubranka 62 i musiałam dokupywac po porodzie coś mniejszego bo były za duże (urodziła się 55cm)

Synek urodził się że wzrostem 58 cm i też nosił na początku 56. Potem szybko urósł i prawie od razu wskoczył w rozmiar 68

Mój synek jak się urodził to zakładałam tylko pajace i dla mnie najlepsze były większe , bądź dopasowane wtedy jak trzeba było to zakładałam skarpetki . Miałam też spodnie , bluzy ale dla takiego malucha neo praktyczne moim zdaniem . Teraz zakładam body na długi , albo bluzę i spodnie i staram sie, żeby już były rozmiarowo dobre :)

aneczkaa006 ja mojemu synkowi zakładałam pajacyki i śpiochy, kiedy raczkował i nie zauważyłam żeby było mu z tego powodu niewygodnie ;)

No jak zsuwają się to wiadomo że nawet dla dziecka nie wygodnie. Chodzi mi bardziej o ciuszki które są delikatnie większe że aż tak to bardzo się nie odznacza i nie przeszkadza dla dziecka 

Na początku to jeszcze można zrozumieć jak dziecko się nie rusza , to nawet lepiej się ubiera jak wspomniałaś qazz . 

Teraz przy raczkowaniu to najlepsze w rozmiarze . 

Aneczka mam takie spodnie 80 ale jakieś dziwne i się zsuwają co nie wygląda estetycznie no i nie wygodnie . 

Ja na początku wolałam zakładać lekko większe, niż takie dopasowane, bo łatwiej mi się ubierało synka. A tak się bałam, jak musiałam mocniej nim manewrować.

Dopasowane mogą być oby nie krępowały ruchów i nie cisnęły.