Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Co potrafi roczne dziecko?
Data utworzenia : 2020-07-24 00:00 | Ostatni komentarz 2022-07-27 18:44
5058 Odsłony
88 Komentarze
Każde dziecko jest inne, rozwija się w swoim tempie, są pewne umiejętności, które dzieci nabywają wcześniej lub później, uczą się chętnie lub wręcz przeciwnie, są uparte i "chodzą swoimi drogami". Mój syn jest bardzo dobrze rozwinięty ruchowo, nie chodzi jeszcze, ale moim zdaniem jest bardzo sprawny, nie lubi za to kiedy czytamy książeczki, od razu je zamyka, chętnie ogląda tylko te ze zwierzątkami, najlepiej sensoryczne. Jak jest u Was? co potrafią Wasze około roczne dzieci? czy np ćwiczycie układanie puzzli czy zdajecie się na zainteresowania dziecka i układacie z nim klocki?
2020-07-25 10:01
Ewciaos, według mnie oglądanie bajek nie jest jakoś specjalnie rozwijające dla dziecka.Mój syn, 27 miesięcy i bajek nie ogląda z jakimś wielkim zapałem.Czasem kilka minut poogląda w towarzystwie siostry, ale nie robimy z czynności oglądania bajek jakiegoś dużego wow! bo nie uważam to za potrzebne.Wolę , aby zajął sobie czas w jakiś inny sposób, który wymaga trochę więcej myślenia i budowania wyobraźni.
2020-07-25 00:35
Megg każde dziecko rozwija się w swoim tempie najwanzjesze zeby się rozwijało a nie ważne w jakim tempie. U mnie synkowie długi nie chcieli żebym czytała im książeczki jedynie bardziej sama coś wymyśliła i pokazywała obrazki i mowila co tam jest i teraz synek ma 23mc i uwielbia ta zabawe i zawsze powtarza za mną ;-) jak mieli roczek uwielbiali układać klocki drewniane, kolorowe czy Duplo i tak zostało starszemu ma 6,5lat i uwielbia ukladac kolocki, a bajki pierwszy synek zaczął oglądać dop na ok. 2,5-3latka i czuję że tak będzie z drugim synkiem bo za 2 miesiące synek będzie mial dwa latka a Jeszcze go bajki nie wciągaja
2020-07-24 22:35
Megg moja jak miała ok rok i nie umiałam chodzić to lubiła jak budowałam wieże z klocków lub kubeczków bo wtedy cieszyła się jak rozwala. Próbowałam ja zachęcać żeby ona budowała ale nie chciała. Tak samo było z sorterem pokazywałam i. mówiłam żeby powtórzyła ale nic z tego. Aż nadszedł dzień kiedy sama wyjęła sorter i poprosiła żebym złożyłam o chciała wrzucac a jak nie dałam rady to prosiła żebym pomogła. Tak samo z wieżą z klocków. Puzzle teraz lubi rozwalać a nie układać. Ale ja pokazuje układam. Myślę że będzie tak samo za jaks czas że.sama zechce.
2020-07-24 22:07
Moje dziecko jak miało roczek to już chodzenie miało opanowane do perfekcji, wchodzić i schodzić po schodach trzymając się tralek, wspiąć się na każde krzesło i ogólnie po dzień dzisiejszy ruchowo jest bardzo rozwinięte i robi takie rzeczy, że niektórym szczęka opada. Raczkować prawie nie raczkowało. Z kolei jeśli chodzi o mowę to wszystko rozwijało się bardzo powoli. Puzzle poszły w ruch po 2 r.ż. i też taki postęp w układaniu coraz większej ilości, że byłam w szoku bo wcześniej to tylko były drewniane układanki na dopasowywanie obrazków (takie z pinezkami).
Tak jak jest napisane każde dziecko rozwija się w swoim tempie i wydaje mi się, że jak coś sobie upodoba to w tym jest dobre :) ale tak jak napisała tez Pati dziecko często czerpie wzory z innych dzieci i naśladuje. Moim zdaniem ważne jest aby przebywało wśród innych dzieci a zwłaszcza rówieśników.
Dla np. takich 2 latków fajne sa już klubiki lub przedszkole lub jakiekolwiek zajęcia popołudniowe, gdzie coś robi i pokazuje sympatyczna Pani a nie mama. Mam przykład mojego dziecka, że oporne było aby zainteresować je aby nie tylko bazgrało, ale zaczęło łączyc jakieś obrazki, rysować po lini itp. Wystarczyło kilka zajęć aby moje dziecko zrobiło taki krok milowy, że mi zaczęła szczęka opadać. Ja się mogłam dwoić i troić i nic nie było wstanie zainteresować mojego dziecka a tu kilka zajęć z obcą osobą, obecność innych dzieci i bach :) także wszystko toczy się swoim rytmem i nic na siłę :) na wszystko przyjdzie pora :)
2020-07-24 20:55
Mój jak miał rok potrafił już chodzić, układać puzzle z dziurka, bo inne to nie interesowały go. Klocki umiał układać jedno na drugie ale nie chciał sam, ale jak ja siedziałam obok to tak. Potrafił już malować po ścianach �
2020-07-24 16:08
Różnie jest z tymi maluchami i nie ma sensu porównywać, bo każdy rozwija się we własnym tempie.Mój synek na roczek nie umiał chodzić.W 13 mscu się nauczył i odważył.Mówić zaczął szybko ze zrozumieniem.
Każdy postęp bardzo cieszy :)
2020-07-24 12:06
Moja córeczka za parę dni skończy 10 miesięcy co potrafi? Raczkuje jak się czegos przytrzyma to wstaje chodzi za rączki bez problemu siada
Interesuje się wszelkimi grającymi i poruszającymi zabawkami. Robi "papa" wydaje mi się ze juz po woli łapie czego nie może bo jak weźmie jakąś zabawkę brata i chce jej ja odebrać i mówię głośniej że nie wolno to tylko się uśmiechnie i szybciutko ucieka i to samo jest jak wieszam pranie a ona ściąga z suszarki.
Jestem z niej dumna i z każdej nowo nabytej umiejętności ale nigdy nie porównuję dzieci bo tak jak wspominacie każde rozwija się w swoimi tępię i indywidualnie i dopóki nie odbiega od "normy" nie ma co się martwić i uczyć czegoś na siłę. Każde dzieciątko jest piękne i wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju tak jak motyle :)
2020-07-24 08:44
Megg jakbym czytała o swoim , już teraz ma 17 miesiecy ale jak czegoś nie chce to mogę zapomnieć żeby zachęcić go do układanka klocków czy puzzli , ma swoje wizje . Jak miał rok to też nie chodził bardzo długo raczkował czasem tez raczkuje w domu , zaczął chodzić na 15 miesięcy . Książeczek też mu nie przeczytam bo zamyka odkad pamiętam , za to książeczki obrazkowe oglądamy cały czas , z dźwiękiem gdzie trzeba nacisnąć itd jest takimi zachwycony. Widzę że łapie później ale odkąd zaczęliśmy wychodzić do dzieci bardzo dużo załapał musi mieć wzorzec do naśladowania jego wzrostu chyba hehe