Zabawki z rabatem do -30% SPRAWDŹ >>>

Darmowa dostawa już od 99 zł
{{ result.label }}

{{ result.excerpt | striphtml }}

Brak wyników wyszukiwania dla podanej frazy

Wystąpił błąd podczas wyszukiwania. Proszę spróbuj ponownie

Noworodek i niemowlę (183 Wątki)

Niemowlę i pies

Data utworzenia : 2017-07-26 09:13 | Ostatni komentarz 2022-04-14 14:18

Karolina993

4489 Odsłony
147 Komentarze

Jesteśmy dopiero na półmetku ciąży, ale mamy w domu psa - buldog francuski, mała, wszechbędąca przylepa. Jak radziłyście sobie z przystosowaniem pupila do nowego członka rodziny? Macie jakieś sprawdzone sposoby?

2018-08-10 23:31

dać psu do powąchania ubranko, które wcześniej nosiło dziecko, pokazać mu lalkę i powiedzieć że nie wolno ruszać dziecka. My mamy owczarka niemieckiego i za każdym razem gdy dziecko zapłakało ona już była pod łóżeczkiem, lub nas budziła żebyśmy do niego szli

2018-08-03 15:26

Ja sama mam pieska w domu. Niestety trzeba przygotować zwierzaka na nowego członka rodziny. U mnie jak zuzia się urodziła to ja dawalam jedną koszulke z zapachem zosi za nim wyszliśmy ze szpitala żeby się pies przyzwyczaił do nowego zapachu. Po powrocie ze szpitala pies powachal córkę i od razu ją zaakceptował to samo zrobiłam w przypadku jasia. Ale zawsze trzeba być ostroznym zwierze to zwierze i nigdy nie możemy zaufać w stu procentach. Moja znajoma też chciała przyzwyczaić zwierzaka na przyjscie jej synka. Ale zwierze jednak od razu dziecka nie zaakceptowalo. Także cały czas trzeba uważać.

2018-01-03 22:21

Myślę, że Ty najlepiej znasz swojego psa, wiesz czego sie po nim spodziewać, i jak go przygotowac do przyjścia na świat małej istoty. My mamy kota, ale wyczytałam, że powinno przyzwyczaić zwierzę do zapachu niemowlęcia jeszcze przed przyniesieniem go do domu. Tzn. wziąć pieluchę tetrową i owinąć nim dziecko (jeszcze w szpitalu) włożyć w torebkę i poprosić np męża, żeby zaniósł ją do domu i położył przy łóżeczku, żeby zwierzę mogła zapoznać się z tym zapachem.

2017-10-13 16:21

Aktualizacja :) Od półtora miesiąca nasz piesek i my mieszkamy już z niemowlaczkiem :) Zuza bardzo dobrze przyjęła nowego domownika i w zasadzie zwyczajnie raczej nie zwraca na niego uwagi ;) Zdarzają się co prawda momenty, że gdy maluszek płacze przybiega do jego łóżeczka i go obwąchuje przez szczebelki, albo też (na przykład dziś tak było), że gdy trzymam go na kolankach i sobie z nim rozmawiam, to zaciekawiony psiak poliże maluszka po głowie lub po rączce :) Nie karcę jej za to, bo nie chcę, aby czuła, że ma się do maleństwa nie zbliżać. Nie przejawia żadnych agresywnych cech, więc chciałabym, aby powoli się poznawali i łapali jakąś więź. Oczywiście wciąż ją obserwujemy i nie zostawiamy dziecka sam na sam z psem. Najśmieszniej jest, gdy bawię się z synkiem i grzechoczę grzechotką lub jakąś zabaweczką pluszową - Zu przybiega czym prędzej i jest bardziej chętna do zabawy niż Alek :) W przyszłości pewnie będzie mu podkradać zabawki z maty edukacyjnej :) Na początku (gdy byłam jeszcze w szpitalu) zastosowaliśmy patent z pieluszką do obwąchania, o którym piszę wyżej, a po moim powrocie do domu pozwoliliśmy psu powąchać i poznać maluszka, gdy był jeszcze w foteliku samochodowym. Staramy się także poświęcać mu czas i nie wyganiać z pokoju, w którym śpi mały, aby nie była zazdrosna. Zresztą starszy synek ją nieustannie rozpieszcza i tarmosi, więc myślę, że niewiele się dla niej zmieniło :)

2017-08-09 09:48

Skrzaty, oczywiście jest to kwestia pod indywidualną rozwagę. My sami bardzo wachaliśmy się czy pies w domu to dobry pomysł, gdy przygarnialiśmy naszą Zu ze schroniska. Miki miał wówczas 3 lata, więc był już na tyle duży, że rozumiał, że nie można pieska ciągnąć za ogon itd. Z drugiej jednak strony wciąż bawił się głównie na podłodze, a wiadomo piesek to i piasek z podwórka pod łapkami i sierść. Dodatkowo adoptując psa nigdy tak naprawdę nie wiesz, co z niego \"wyrośnie\". Jedna rada, jaką mogę dać wszystkim, którzy wybierają pieska dla swojej rodziny to taka, aby nie wybierać najbardziej entuzjastycznego z miotu. Wszyscy jakoś chętniej wybierają te radosne szczeniaczki, które skaczą, biegają w kółko i bawią się piłeczką. My wzięliśmy ze schroniska tego najsmutniejszego. Zuzu była odrobinę zalękniona, troszkę się nas bała, daleko jej było do radosnego biegania, ale z drugiej strony wykazywała duże, pozytywne zainteresowanie Mikołajem. I okazało się, że to był dobry wybór, bo choć nigdy nie chodziła do żadnej profesjonalnej szkółki dla psów, słucha się nas bezgranicznie. Reaguje wręcz na pstryknięcie palcami. A po kilku dniach w domu nabrała odwagi i zaufania i zaczęła szaleć z Mikołajem. Nasz synek mówi teraz, że Zuzia to jego najlepszy przyjaciel, a i pies ma fioła na jego punkcie :) Zobaczymy jak będzie z niemowlaczkiem ;) No i fakt, że choć uważamy, że nie można dziecka trzymać pod kloszem i troszkę bakterii musi mieć do niego dostęp, to codziennie odkurzamy i codziennie myjemy podłogi, aby zachować porządek w domu z psem.

2017-08-06 08:15

Jest to jeden z takich tematów których Mado się zarówno przeciwnicy jakieś zwolennicy psa w trakcie ciąży i przy noworodku. Fajnie jeśli pies jest tresowany i to najlepiej przez profesjonalną szkołę wtedy tak naprawdę ograniczamy do minimum możliwość tego że coś się stanie. Ja sama Wychowywałam się przy dwóch psach Ale obecnie psa w domu nie mam. Jest bardzo dużo plusów które mówią nam o tym aby pies przebywał w domu z maluszkiem natomiast przeciwnicy znajdą także dużo minusów i wydaje mi się że to jest taka kwestia że każdy sam Musi podjąć decyzję w zależności od tego jakiego ma psa jaki ma charakter i jak jest wytresowany

2017-07-30 22:17

Doświadczenia z psem i niemowlęciem co prawda nie mam, ale... My mamy dwa koty: Andrzeja i Wynochę... i w ostatnim miesiącu ciąży adoptowaliśmy kocura-przybłędę, który \"zapukał\" nam do drzwi tarasowych... :-) Zatem, jest ich trójka :-D Wiele się nasłuchałam komentarzy a propos toksoplazmozy, możliwej agresji kota, mojej nierozważności i naszych decyzjach, których później możemy żałować... Uważam, że przy odrobinie uwagi i rozwagi, odpowiedniej higienie i dbałości o czystość... a później poświęceniu czasu na adaptację zwierząt do nowej rzeczywistości, wszystko jest możliwe do organizacji :-) I tak... ja nie miałam toksoplazmozy (chociaż wykonywałam test co 2 miesiące), a nasze koty nie \"obraziły się\" na nas za nowego członka rodziny. Bardzo uważam na to, w jaki sposób nasza Pierworodna traktuje koty i czy niechcący nie wyrządza im krzywdy i nie zadaje bólu... Bardzo uważaliśmy również na samym początku, kiedy z Dzieckiem wróciłam do domu, w jaki sposób zareagują koty i... \"tłumaczyliśmy\" im, że to nowy członek \"stada\" i mają go pilnować. W rezultacie Wynocha bardzo interesuje się Małą, kiedy zaczyna płakać - przychodzi do Niej i np. zagląda do kołyski... patrzy czy wszystko jest w porządku i czy Dziecku nie dzieje się krzywda :-)

2017-07-28 21:40

My rownież mamy psa który nie szczeka prawie w ogole :) takze kwestie wybudzania malego mamy z glowy :) Co do lizania malucha przez psa... u nas nie ma takich \"akcji\". Tak samo jak szkolilismy psa z posluszenstwa itd, tak samo pokazywalismy mu granice przy maluchu. Pies musi znac swoje miejsce i rzeczy kotre moze a ktorych nie, dzieki temu wiemy ze nie stanie sie nic zlego, choc oczywiscie czujne oko zawsze musi byc

Bądźmy w kontakcie!

Interesują Cię najnowsze informacje o naszych produktach? Zapisz się do naszego Newslettera już teraz!

Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych użytkowników Newslettera. ROZWIŃ ZWIŃ

Kto odpowiada za ochronę Twoich danych?

Administratorem Twoich danych osobowych będzie Canpol Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Puławskiej 430, 02-884 Warszawa (dalej Canpol lub Spółka).

e-mail: [email protected]

Po co nam dane osobowe?

Twoje dane będą przetwarzane w celu przesyłania na Twój adres e-mail Newslettera.

Jaka jest podstawa prawna przetwarzania Twoich danych?

Twoja zgoda.

Warunki na jakich będziemy wysyłać Newsletter opisaliśmy w naszym Regulaminie.

Czy jesteś zobowiązany/zobowiązana do podania danych?

Nie musisz korzystać z naszego Newslettera, ale jeśli zechcesz go otrzymywać musisz w tym celu podać nam adres poczty elektronicznej.

Nie jest obowiązkowe podanie Twojego imienia chociaż byłoby milej, gdybyś podał lub podała swoje imię.

Kto może mieć wgląd w Twoje dane?

Canpol będzie udostępniać Twoje dane osobowe innym odbiorcom, którym powierzono przetwarzanie danych osobowych w imieniu i na rzecz Canpol.

Jak długo będziemy przetwarzać dane?

Do czasu wycofania przez Ciebie zgody na przetwarzanie. Wycofać zgodę możesz pisząc do nas na adres wskazany poniżej [email protected] jak również za pośrednictwem linku znajdującego się u dołu każdej ze stron Serwisu.

Czy Twoje dane będą przetwarzane w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji, w tym profilowanie?

Nie

Jakie posiadasz uprawnienia zgodnie z RODO?

  • Wycofania Twojej zgody w dowolnym momencie bez podania powodu jej wycofania;

  • Dostępu do swoich danych osobowych i otrzymania ich kopii;

  • Przenoszenia danych, tj. otrzymania od nas w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego danych osobowych przez okres w jakim je przetwarzamy a także do przesłania przez Ciebie tych danych innemu administratorowi bez przeszkód z naszej strony;

  • Sprostowania (poprawienia) nieprawidłowych danych osobowych;

  • Żądania usunięcia danych osobowych,

  • Ograniczenia przetwarzania, czyli żądania ograniczenia przetwarzania danych do ich przechowywania. Odblokowanie przetwarzania może odbyć się po ustaniu przesłanek uzasadniających ograniczenie przetwarzania.


 

Masz prawo też kierować skargi do Prezesa UODO (na adres Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00 - 193 Warszawa), jeżeli uważasz, że dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem.

Do kogo możesz zwrócić się z pytaniem o ochronę danych?

Inspektor Ochrony Danych Canpol: E-mail: [email protected] ewentualnie pisząc na adres Canpol Sp. z o. o. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Biuro: Słubica B, ul. Graniczna