Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Pierwsze 6 tygodni z niemowlakiem
Data utworzenia : 2021-03-31 11:11 | Ostatni komentarz 2022-07-28 16:06
poniewaz nasze pierwsze 6 tyg z maluszkiem było trudnych i nadal jest ciężko, to chce sie z Wami podzielić kilkoma rzeczami które pomogły nam przetrwać:
- - śpiewająca szumiaca wydra z fishera - nasze zbawienie, bez tego trudno naszego malucha uspic zwłaszcza w nocy po karmieniu, pomaga nam tez przy kolkach gdy mały jest niespokojny - szczerze polecam!
- tulik - zwłaszcza dla niespokojnych maluszków mających problem z wyciszeniem się lub z problemami brzuszkowymi - u nas spisuje się świetnie
- slomki do picia - to nie żart, dla mnie zbawienie gdy godzinami karmie lub uspokajam i usypiam malucha na rękach, bez tego uschla bym z pragnienia xD
- wizyta u fizjoterapeuty - nasze odkrycie i jeśli chodzi o pielęgnacje, techniki relaksacyjne i ćwiczenia pomagające na kolki i odgazowanie - szczerze polecam poszukac dobrego fizjo i skorzystać z ciekawego instruktażu bo my mimo ze to nasze drugie dziecko wielu ”sztuczek„ nie znaliśmy ;)
macie jakieś swoje triki badz gadżety które „ratują” ciężkie chwile?
2021-04-06 11:21
DoNiWe nieraz lepiej jak nie przychodzi jak ma się wrażenie wszystko wtrącać ☺ są plusy i minusy ☺
2021-04-05 20:17 | Post edytowany:2021-04-05 20:17
DOniWe kurcze szkoda,że tak postąpiła jest to przykre no nie będę oceniać bo nie wiem co ja kierowało,ale skoro mieszkacie razem to jednak mogła coś pomoc . Różne są teściowe taka prawda
2021-04-05 19:26
DoNiWe no to trochę nie fajnie że nie pomogla mimo że z wami mieszka
2021-04-05 09:39
Mazia moj tez byl tylko tydzień a potem sama musiałam wszystko ogarniać.i mimo ze tesciowa z nami mieszka to i tak nie przychodziła
2021-04-03 20:15 | Post edytowany:2021-04-04 16:32
Mazia to czasem i mama albo teściowa pomagali tez. Jak np mąż załatwiał sprawy. Ale też była sytuacja że nakarmilam odłożyłam bo zasnęła to też położyłam się a teściowa usłyszała że się obudziła od razu to przyszła zabrała córeczkę uspala i znów odłożyła do łóżeczka
2021-04-03 09:51
Aneczka taka pomoc to pewnie skarb po porodzie ☺
2021-04-02 22:28
No to miałaś długo męża do pomocy. Mój tylko tydzień był,a tak to babcia pomagała czasem po pracy i moja siostra przyjechała po miesiącu na tydzień
2021-04-02 20:02
Mazią rozumiem. Mąż na mnie jak byłam.po CC wziął.zwolnienie to był ze mną 2 tygodnie. I od razu jeszcze zalety urlop to był miesiąc