Noworodek i niemowlę (183 Wątki)
Usg bioderek i szerokie pieluchowanie
Data utworzenia : 2021-02-12 16:09 | Ostatni komentarz 2022-03-06 21:11
4904 Odsłony
294 Komentarze
Dziewczyny udało nam się dostać na wizytę na NFZ, byliśmy już dwa razy i przed nami napewno jeszcze jedna wizyta. Nadmienię że wszystko jest w porządku ale zastanawia mnie fakt czy tyle wizyt to standard? czy jak chodzicie prywatnie to też lekarz zaprasza na kontrolę co 6-8tygodni? I czy profilaktycznie stosujecie szerokie pieluchowanie?
2021-02-14 18:19
Mazia niestety jak pytałam w pobliskich przychodniach o terminy to bym się nie załapała bo z tego co pamiętam to trzeba chyba zrobić między 6 a 12 tygodniem a nie wiem czym było to spowodowane, że terminu już nie było. Mieszkam raczej w małej miejscowości. Na drugie badanie poszłam już do tego samego lekarza co byłam na pierwszych - czyli prywatnie, może i by były terminy ale już wtedy nie szukałam. Koszt wtedy jak dobrze pamiętam to było 50 zł. Może jakbym musiała dojechać, gdzieś dalej to by termin był. Zima była wtedy dość mocna i nie chciałam dziecka od razu ciągnąć i jeździć niewiadomo jakie odległości.
Muszę się teraz przynajmniej dopytać, nawet jak bez skierowania mnie nie zapiszą to będę już przynajmniej wiedzieć. Poród na dniach, więc przynajmniej z ciekawości będę wiedzieć na czym stoję.
2021-02-14 15:42
Mama_Hani no teraz to w szpitalu nic nie powiedzą trzeba samemu szukać i dobrze,że w tej sytuacji nie było za późno. Przyjaciółki dziecko urodziło się z hipotrofia nikt jej o tym nie powiedział ,a już można zapomnieć być dalmjakwos rady. Dopiero w domu zobaczyła w książeczce zdrowia jak ja dostała
2021-02-14 13:49
Z Hanią miałam tylko jedno usg, byłyśmy w szpitalu akurat i poprosiłam żeby jej zrobili bo przepadłą nam wizyta. Nie kazali już potem się umawiać/kontrolować.
Ze Stasiem byłam prywatnie, niby lekarz kazał przyjść jeszcze raz ale stwierdziliśmy że skoro wszystko było ok to nie ma takiej potrzeby..
Wydaje mi się że to zależy od lekarza, jeden każe kontrolować kilka razy a drugi jeśli jest ok to już daje spokój.
Stasia szeroko pieluchowałam ponieważ jeździliśmy na masaże do tej starszej Pani bo staś był bardzi spięty. Ona wtedy kazała nam go tak pieluchować przez ok miesiąc.
Córka sąsiadki w brzuchu była ułożona pośladkowo i potem musiała nosić taką specjalną wkładkę/motylka bo miała coś z bioderkami. Okazało się że powinna zaraz po szpitalu zgłosić się z malutką do ortopedy a nie czekać na pierwsze usg bioderek.. Nikt jej jednak o tym nie powiedział.. Na szczęście tą wkładką udało się zredukować wadę bioderek i nie była potrzebna operacja.
2021-02-13 21:18 | Post edytowany:2021-02-13 21:19
Figa nam nie zalecono pieluchować szeroko, ja akurat tak noszę córkę bo u pierwszego dziecka tak zalecali.
Maadzia bez skierowania nie zapiszą Was na wizytę, przynajmniej u nas tak było. Trzebabyło przyjechać ze skierowaniem lub w ostateczności wysłać pocztą do tygodnia.
2021-02-13 20:09
6 lat temu gdy urodziłam pierwszego syna to usg bioderek było jakby częścią badań obowiązkowych, juz w szpitalu każdy noworodek dostawał na nie skierowanie i badanie było na nfz z tym że trzeba było dojechać do miasta wojewódzkiego - 60 km :) wtedy to były dwie wizyty jeśli wszystko było ok i takowe dwie odbyliśmy. O szerokich pieluchach nikt nam nie wspominał, bo z bioderkami syn miał wszystko w porządku. Ale z tego co wiem to taka metoda naszych babć.. czy słuszna i dobra to nie wiem, trzeba by pytać fizjoterapeutów
2021-02-13 17:33
Madzia88 poważnie tak ciężko o termin ma NFZ ? Nie spodziewałam się tego. Nie powiem ja córkę chyba zapisywałam w pierwszym tygodniu życia,ale to było dwa lata temu. No ale chyba przed porodem nie dostaniesz skierowania,a bez też Cię nie zapiszą
2021-02-13 15:17 | Post edytowany:2021-02-13 15:19
Niestety na NFZ się nie załapałam i byłam dwa razy prywatnie. Wszystko było w porządku i lekarz mówił, że pieluchowanie jest bezsensu bo dziecko się rusza to i tak to wypada. Za to pokazał jak trzymać dziecko aby bioderka były szerzej, że mogę tak nosić i na pewno nic nie zaszkodzi.
Z tego co pamiętam to dziewczynki na NFZ miały dwie wizyty a chłopcy jedna ale to było 4 lata temu.
Aż z ciekawości zapytam się czy teraz złapie się na NFZ. Może już się zapisze jeszcze przed porodem to będzie termin.
2021-02-13 11:09
Figa prywatnie to mają czas wszystko pokażą i płacisz więc inne podejście. Na nfz to szybko szybko te dzieci badają, jak Ci oddają tu już drugie na badanie się kładło by nie było tak ,że lekarz czeka. Żadnych pytań i do widzenia . WIęc ja nie byłam zadowalona bo to było taśmowo jedna wyszła, druga juz wchodziła, a w gabinecie zawsze dwoje dzieci