Usg bioderek i szerokie pieluchowanie

Najgorsze jest to ze jak już czlowiek się przyzwyczai do tego schematu dnia 

to dziecko zaraz znowu się zmienia 

u nas od paru dni nie chce spać o 12 

a zawsze szła spać o 12 

Jejku jak to czytam to ja jednak nie narzekam. Ok ma coraz mniej tych drzemek ale jedna trwa ponad godzinę, a pozostałe 2 po 45 minut. Co prawda chodzi spać późno bo przed 22 i nie ma szans żeby zasnął wcześniej ale długo pośpi bo czasami i do 9. 

A znacie ten fenomen dziecka że jak jesteście gdzieś umówieni to akurat wtedy śpi w najlepsze? Ja się ostatnio do przyjaciółki wybierałam i napisałam jej będę między 15 a 16. 15.40 młody dalej śpi w najlepsze ..

Synek nigdy tak to roku czasu nie sypiał dużo przez dzień Ciągle towarzyszyły mu jakieś dolegliwości jak nie kolki to potem zęby zawsze coś ogólnie był typem gdzie lubią spać w ciągu dnia ale tylko i wyłącznie na zewnątrz na spacerze na podwórku pod altaną ogólnie na świeżym powietrzu gdy próbowałam zrobić mu drzemke w domu i w tym czasie ja miałam w planie odrobić się ze swoimi obowiązkami przeważnie wyglądało to tak że więcej trwało usypialnie niż sama drzemka No po prostu nie był typem śpiocha w ciągu dnia tak do 10 miesiąca tylko i wyłącznie miał dwie drzemki bywały różne czasem po pół godziny czasem po 20 minut a czasem zdarzyły się takie po 40 naprawdę nie było reguły zależy jak mocno udało się usunąć od tego 10 miesiąca ma tylko jedną drzemkę i też do tej pory bywało różnie nigdy nie dało się tego przewidzieć jeżeli wyszliśmy na dwór i spał na zewnątrz potrafiły to być nawet 3 godziny na świeżym powietrzu fajnie się mu śpi Jeżeli jesteśmy w domu też nie ma reguły ale już teraz zauważyłam że odkąd skończył rok te drzemki stały się takie głębsze i naprawdę dużo więcej mogę zrobić Nie wygląda to już tak jak kiedyś że wręcz nie dało się przy nim ruszyć i gdy on spał najlepiej by było gdyby wszyscy siedzieli spokojnie bo inaczej były nici z drzemki teraz już prędzej przymknę drzwi tak aby miał cisze i jestem w stanie coś ogarnąć

U nas po spacerze to spi 2 godziny czasami ;) ale teraz silne wiatry to siedzi w domu ;(

U nas to teraz przeróżnie, ostatnio miał dwa dni tylko 2 drzemki a dziś znów 3. Rano około godziny (tak na oko bo nie zwracałam uwagi), potem w wózku dwie po pół godziny. No mega mu się to zmienia i ciężko tak określić, ale jest o wiele mniej tego snu niż jeszcze niedawno.

Nati ja to i tak nic nie zrobię bo starszy syn nie ma drzemek w ciągu dnia, więc muszę się nim zająć bądź robić wraz z nim.

Anisss oj nosimy teraz, nosimy. Niby już pełza ale ostatnie 2 dni jakiś marudny bardzo i co chwilę krzyki.

U nas jak na zlosc jak chce zeby spała to nie śpi 

a dziś potrafił zasnąć w 10 sec w aucie jak oczywiście nie chciałam żeby zasnęła 

a w domu ja godzinę usypialam :(

Nati u nas no to samo trzy  drzemki po 30 minut nic nie można zbytnio zrobić, ale jakoś sobie w biegu radzę 

Mojej tez coraż ciężej zasnąc samej,tzn zalezy jak dzień,  ale się nie poddaje, trochę pomarudzi i w końcu pada i śpi:D jak już raz ją wezmę to będzie kaplica:D