Odpieluchowanie 3 +

moje dziecko jak było już na etapie samodzielnego siadania to zdecydowałam się że będę sadzać je na nocnik, aby się przyzwyczaiło i  dzięki Bogu moja córka woła jak chce się załatwić. Pampersy są tylko u mnie na wyjazdy w razie czego.

Bardzo szybko przyzwyczajałam córkę do pampersa, ona rozumie i wie, że kupa powinna wylądować w toalecie, jednak nie chce usiąść i zrobić. Wybiera pampersa i zrobienie kupy w kącie.

Zachęcałam nagrodą, kilka dni było takich może z 3 dni, gdy zrobiła na nocnik kupę. Ale myślę, że problemem jest to , że czasami kupa jest zbyt twarda i wiąże się to dla niej z wysiłkiem. Podaję wtedy dicopeg, on nie rozleniwia jelit i wtedy łatwiej jest jej zrobić. Komunikuje, że chce kupę, ale za nic w świecie nie chce usiąść na nocnik.Z siku nie ma problemu.

A próbowałaś ją jakoś zachęcić jakąs nagrodą? Ze coś kupisz jak zrobi ladnie kupe na nocnik? czasami takie motywatory zachęcają dziecko ;) Jesli i to nie pomaga to faktycznie daj jej czas. Może go potrzebuje. może musi to przełamać w sobie. Aczkolwiek myslę ze nie zaszkodzi jak cały czas bedziesz przypominać o tym aby kupe robiła na nocniku ;)

każde dziecko jest inne -to fakt...dlatego będąc mamą trójki róznych dzieci napiszę jak przebiegało odpieluchowanie,niby trzy inne dzieciaki a metoda skuteczna...Najważniejsze to chcieć odpieluchować dziecko,musimy być stanowczą,konsekwentną a jednocześnie być wsparciem dla dziecka.Uważam że dzieci są bardzo inteligentne i szybko uczą sie nowych rzeczyvpotrzeba tylko prostych komunikatów i przekazania informacji.Gdy postanowiłam odpieluchować, ściągnęłam ostatniego pampersa i powiedziałam dziecku ze wiecej pampersów nie ma,nastepnie zajechałam z dzieckiem do sklepu i razem kupiliśmy majteczki.Powiedziałam ze na noc równiez nie ma pampersa są majteczki.wytłumaczyłam ze gdy w nocy chce sie siku trzeba iść na nocnik a gdy nie zdązy to nic sie nie stanie_ na łóżku jest podkład.Przez pierwszy dwa tygodnie zdazyły sie małe wpadki a  potem to już z górki...Najgorzej to mieszać dziecku że w dzien bez w nocy z pampersem,siku bez pampersa kupa z pampersem bo dziecko majac mętlik w głowie nie wie co właściwe i wybiera to do czego było przyzwyczajone czyli do pampersa....Uwazam również że nie ma co czekać z tematem odpieluchowania zbyt długo bo przyzwyczajenia jest na prawdę ciężko zmienić....Nigdy nie wysadzałam dziecka,zawsze wołało( czasami za późno ale wołało) nie zmuszałam,jak sie kilka razy posikało trudno,podłogę sie umyje a dziecku z czasem bedzie to przeszkadzać i nauczy sie w porę komunikować.to my rodzice musimy pokazać dziecku świat bez pampersa,dziecko nie wie bo od małego go używa i tutaj majtki sa nowością.córkę odpieluchowalam gdy miała 21 miesięcy i do tej pory potrafi sama obudzić sie w nocy i zawołać,choć bardzo rzadko się to zdarza.

Szczerze mówiąc nie wiem co ci doradzić każdy przypadek jest inny każde dziecko również jest inne nie wiadomo co tak dokładnie siedzi w głowie takiego maluszka i z jakiego powodu Coś go blokuje być może jakieś słowa niefortunnie wypowiedziane przez osoby dorosłą może nie do końca rozumie temat Chociaż jak piszesz starasz się tłumaczyć czytać książki więc wygląda na to że dziecko dogłębnie jest w temat wprowadzone ja tutaj na forum już kilkakrotnie opowiadałam sytuację która wydarzyła się u moich znajomych mianowicie odpieluchowali córeczkę bardzo bardzo wcześnie bo bezpośrednio po skończeniu roku była to bardzo i jest oczywiście w dalszym ciągu ale na tamten moment jak na roczek bardzo mądra dziewczynka która już bardzo dużo mówiła potrafiła się komunikować obserwowała to co dzieje się w domu Mama szybciutko nauczyła ją sikać na nocnik ona potrafiła również powiedzieć że chce siku w odpowiednim momencie ludzie w okolicy rodzina znajomi byli w szoku że tak małe dziecko już chodzi bez Pampersa i rozumie że faktycznie ma zawołać że to siku chce natomiast problem W pewnym momencie pojawił się z kupą moim zdaniem dziecko po prostu jeszcze nie do końca rozumiało ten cały system z czym to się je o co chodzi i zostało odpieluchowane Może to głupio Zabrzmi ale odrobinie za wcześnie w momencie gdy jeszcze nie do końca rozumiało o co w tym wszystkim chodzi niby wiedziało że sika się na toaletę ale nie wiedziało kompletnie Co to jest ta kupa i gdy ta kupa nadchodziła ona tak jakby myślała że to jest coś złego coś czego nie może zrobić Co doprowadziło w rezultacie do takich sytuacji że dziecko utrzymywało kupę do tego stopnia że nie załatwiało się tydzień czasu później dochodziło do takiego Bolu brzucha że musieli chodzić z nią do lekarza po specjalne leki które miały wspomóc jej w tym aby się wypróżnić mimo to dziecko i tak nie rozumiało o co w tym wszystkim chodzi i jak już nie było innego wyjścia i słaniało się z bólu po prostu na siłę trzymali ją oboje na nocniku albo na toalecie po to tylko aby w końcu dziecko zrobiło tą kupę i aby nie bolał jej brzuszek dla niej później Każda taka sytuacja to było jakieś takie drastyczne wydarzenie więc moim zdaniem osobiście Może już lepiej założyć tego pampersa i poczekać może faktycznie to kwestie dni tygodnia miesiąca kiedy dziecko pojmie że ta kupa To nie jest nic złego że należy to wykonywać w konkretnym miejscu że trzeba zrezygnować z tego pampersa na pewno jest to takie trochę mieszanie dziecku w głowie bo z jednej strony one już wie że nie powinno do Pampersa sikać a z drugiej strony musi go nosić żeby nie zrobić kupy w majtki no odpieluchowanie moim zdaniem nie jest to łatwy temat natomiast uważam że na wszystko trzeba dać dziecku czas czasami po 100 razy tłumaczyć do skutku nam wydaje się że dziecko powinno już to wszystko zrozumieć bo przecież tyle razy powtórzyłyśmy tłumaczyłyśmy a ono może akurat potrzebować tego żeby powtórzyć mu to ten 100 pierwszy raz i wtedy załapie na pewno nie krzyczeć nie krytykować nie denerwować się niepotrzebnie obrócić temat trochę w żart trochę na spokojnie aby dziecko kojarzyło się to miło i jako taka normalna zwykła codzienna czynność a nie jak jakiś zły obowiązek bo możemy wywołać Właśnie taki odwrotny efekt

ja Nie zakładałam pampersa i sadzałam na nocnik wiadomo dziecko czasami nie zdążą ale nie ma co się denerwować w końcu córka sama wolała