Małe dziecko (95 Wątki)
Pas isofix - mocowanie fotelika
Data utworzenia : 2021-10-20 00:47 | Ostatni komentarz 2022-04-14 07:08
Czy ktoś tutaj z obecnych używał może takiego pasa isofix do mocowania fotelika, które tego isofixu nie posiada?
Tutaj poglądowy i przykładowy link do storny aby pokazać Wam o co mi dokładnie chodzi: https://babysafe.eu/akcesoria-do-fotelikow-samochodowych/31-snap-soft-isofix.html
Czy takie coś się sprawdza? Czy ten pas raczej bez sensu? Czy nie zjeżdża przypadkiem?
Dziadki w swoim samochodzie mają dodatkowy, zapasowy fotelik dla wszystkich wnuków, który jednak jest bez isofixu w razie sytuacji, gdy muszą zając się dzieckiem a mieliby potrzebę gdzieś jechać bez konieczności demontowania fotelików. Teraz coraz częściej są sytuacje, że muszę córeczkę czasem zostawić i chciałabym aby w czasie podróży w pełni była bezpieczna i zastanawiam się nad zakupem dodatkowo takiego pasa.
2021-11-30 15:57
MamaRóżyMiki kwestia przyzwyczajenia. Długo jeździła tyłem do kierunku jazdy dlatego się przyzwyczaiła, to normalne :) kwestia czasu :)
2021-11-30 09:09
Zołza Mala my również mamy Axkida Minikida dla naszej prawie 5 latki. Myślę że jeszcze długo pojeździ w nim aż brat przejmie za ponad rok. Jako frajde Woli jak dorosła, pasem normalnym w foteliku przodem, ale tylko trochę dłuższa podróż i często narzeka na nogi, bo jednak wiszą i nie ma co z nimi zrobic jednak w Minikidzie trzyma na różne sposoby i troche wygodniej. Fotelik fajny duży. Teraz kupiliśmy dla drugiego z grupy do 18kg i właśnie man obawy do jakiego wieku faktycznie starczy bo różnica spora w fotelikach a musimy mieć opcje na dwa auta
2021-11-29 23:06
My te następne mamy Axkid minikid i axkid move jakoś tak. Braliśmy jeden do samochodu dziadków gdy ja wracałam do pracy no a drugi był u mnie. Ale teraz są przeniesione do mojego i do męża auta. Będą już na zapas dla młodszego syna też.
Madzia formy jakoś nie widzę ale też za często go z tym fotelikiem nie noszę :D
Używanego sama bym też nie kupiła ale pewnie swój będę próbowała sprzedać.
2021-11-29 20:19
W wielu krajach po wypadku policjanci przecinają pasy w takich fotelikach. U nas w PL były ponoć zalecenia ze strony producentów jednak jak czytałam na forach policjanci tego nie robią... Dobrze też pamiętać, aby przy każdej nawet najmniejszej stłuczce parkingowej poprosić o wpis w notatce policyjnej że fotelik był zamontowany w pojezdzie o takim i takim numerze seryjnym, jest to potrzebne, wraz ze zdjęciami, aby dochodzić z OC sprawcy odszkodowania za fotelik. Wiem też, ze niektórzy producenci przy zakupie oferują takie bodajże 5 letnie ubezpieczenia również, gdy wypadek jest z naszej winy. Na pewno Maxi cosi od jakiejś kwoty ma taką opcje oraz Be safe. Warto wiedzieć,bo my przy 1 stłuczce nie mielismy takiej wiedzy i niestety fotelik musielimy wymienić na własny koszt
2021-11-29 12:37
Dziewczyny macie rację, ludzie są bardziej świadomi tego jak ważne jest bezpieczne przeworzenie dzieci. Do tego dochodzą doradcy w sklepach którzy również uświadamiają jakie to ważne.
Ja też nie zdecydowałabym się na zakup używanego fotelika. Jednak nigdy nie mamy 100% pewności czy fotelik nie jest powypadkowy. Swoją drogą mogliby wprowadzić jakiś rejestr w internecie w którym po numerze seryjnym można byłoby sprawdzić czy fotelik brał udział w wypadku. Wiadomo inna sprawa że nie wszystkie wypadki są zgłaszane. Ale z drugiej strony teraz foteliki mają gwarancję powypadkową dzięki której można za darmo dostać nowy fotelik.
2021-11-28 17:46
Też bym nie kupiła używanego na szczęście wg dużo fotelików osiągnie lepszy wynik w testach ADAC montowane pasem, więc na szczęście każdy świadomy rodzic może za 500-600zl zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo. Też byłam zdziwiona informacja że ten sam fotelik bez dedykowanej bazy jest bezpieczniejszy niz na bazie;) na szczęście nie są to duże różnice, a jednak przy rodzicach którzy dużo podróżują z malcem taka baza to duza wygoda.
2021-11-28 17:28
Agata wydaje mi się ,że odsprzedanie fotelika to już nie jest taka łatwa sprawa. Nie oszukujmy się jednak kupując od kogoś nie mamy pewności ile był używany, czy był powypadkowy, jaki stan w środku. Lepiej wydać więcej pieniędzy i mieć pewność,że z nim jest wszystko w porządku bo tak to się kupuje kota w worku. Może się mylę,ale wszędzie piszą by nie kupować używanych ,ale ludzie teraz są bardziej świadomi i dbają o bezpieczeństwo swoich dzieci
2021-11-26 23:17
Ja również dostrzegam większą świadomość rodziców. To prawda, że foteliki są różne i ich oceny w testach Adac kształtują się rozmaicie. My kupiliśmy cybexa z bazą, dlatego drugi fotelik też kupiliśmy do tej bazy. Wiadomo jest to, że bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze i każda cena jest tego warta, jednak musimy sobie zdać sprawę, że nie wszystkich stać na wydanie kwoty ok 2600 zł. za fotelik. Oczywiście można później odsprzedać, ale nie jesteśmy w stanie ocenić po jakiej cenie nam się to uda. Na wybór fotelika mają też wpływ inne czynniki. A tak naprawdę wiele fotelików, czy cybex, czy maxicosi mają bardzo podobną punktację, dla bardziej wtajemniczonych, niektóre z modeli różnią się w ocenie minimalnie. Nie można też pominąć faktu auta jakim przewozimy dziecko. Też są auta mniej bezpieczne i bardziej bezpieczne. Więc ten temat uważam za bardziej złożony i każdy musi podjąć decyzję samodzielnie. Dobrze, że możemy podejrzeć wszystko i wyczytać w internecie i poradzić się specjalistów, nie tych którzy chcą za wszelką cenę sprzedać najdroższy model, tylko tych którzy naprawdę potrafią doradzić.