Pierwsze "duże" łóżko

Dziewczyny, dziękuję! Aczkolwiek dalej mam problem. Oglądam ten wymiar: 180 x 90, ale może za duże na początek? Sama nie wiem. W dodatku muszę zmierYc czy w ogóle wejdzie. Planujemy przeprowadzkę ale obawiam się ze jak będę na to czekać to do wieku przedszkolnego córa Będzie spać w łóżeczku :D

piszecie o przystępnej cenie. Jaka to kwota? Znalazłam takie co mi się podoba z tą barierką do pół to koszt min 500 bez sUflady. Jak ma się ta cena? Za dużo? Celuję w prościutkie lozko, nawet bez wycinanych gwiazdeczek i innych figur 

No mam nadzieję,że naszej tak nie zostanie bo trochę mnie to martwi. Usypianie trwa zdecydowanie dłużej...godzina nie moja

Figa u mnie syn miał tak cały czas i do tej pory jest ze jak zasypia musze byc w pokoju.Starsza córka zasypiała sama i nie było problemu,az do momentu gdy nie byłam w 8 miesiacu ciazy to chciała spac z brzuszkiem.i teraz tak jej sie to utrwaliło ze musze tez byc w pokoju jak zasypia

Figa moja córka zawsze zasypiała sama w łóżku musiała mieć tylko przy sobie swojego misia. Potem potrzebowała bym tylko była w pokoju,w którym zasypia. Teraz od dwóch tygodni potrzebuje się przytulać by zasnąć,ale tylko że mną tak ma. Tata dalej może leżeć w swoim łóżku,a ona chwilę się potuli i idzie do swojego. Też zaczęła się budzić w nocy i ładuje mi się do łóżka. Czas albo mamozy mamy,albo wyczuwa,że już będzie mnie niedlugo mniej dla niej

Od zawsze muszę być gdzies w pobliżu córki aby zasnęła. Jak już śpi to mogę sobie iść a rano nie woła, tylko sama wychodzi i przychodzi do kuchni na śniadanie.

Dziewczyny widzę, że w większość wasze maluchy potrzebują do zaśnięcia waszej obecności czy zawsze tak było? Czy wcześniej zasypiały samodzielnie? 

NO my osttanio mamy etap ,że trzeba usypiać leżąc razem albo na podłodze obok łożeczka i trzymać za rączkę ;/ chyba już czuje, że niedługo będzie trzeba się dzielić mamą

Moim zdaniem dla 3 latki, patrząc pod kątem mojej 4 letniej córki to 160 jest absolutnie wystarczające. Najlepiej jak jest z barierka z boku. My mamy niskie łóżko, że szczerze mówiąc jakby nie było barierki to upadek raczej byłby mało odczuwalny ale jednak dobrze jak ta barierka ochronna jest bo moje dziecko bardzo w nocy się wierci.

Dużo osób zachwala, że opcja z drugim materacem wyciąganym jest dobra jeżeli dziecko często choruje i chcemy wtedy mieć możliwość spania z dzieckiem. Jednak u mojego brata się to nie sprawdziło i mały zawsze lądował i tak ostatecznie w ich łóżku. Ja od razu z góry założyłam, że jak jest choroba to córka śpi z nami bo niestety ma wtedy częste napady dusznego kaszlu i samej bałbym się zostawić.