Promocja - biedronka

Przed pojawieniem się wirusa zawsze całą rodziną jeździliśmy na większe zakupy.Teraz najczęściej ja sama.Te mniejsze zakupy ,co kilka dni robi mąż po pracy.

Ja dzisiaj kupiłam box złotych dady 

Ja męża wysylam po pracy. Jakoś nie mam.ochoty po sklepach łazić 

Ja zwykle sama jezdze do sklepu... 

Ja właśnie wczoraj wysłałam męża z synem do Biedronki, a ja z córką w pole plewić truskawki :/ Zapomnieliśmy o cukrze :( ale to jutro mąż po wizycie u ortodonty z córką, gdzieś kupią.

Ja robię dla męża listę co trzeba kupić. Jak uzna że coś jeszcze trzeba dokupić to dokupuje i tyle. 

A ja też jakoś specjalnie listy sobie nie robię no chyba że mam dużo pierdółek do kupienia to wtedy tak bo wróciłabym do domu z niczym 

Ja jak coś koniecznie muszę to zapisuję. Jednak w biedronce mam tak, ze wszystkie alejki przejdę i wiele rzeczy kupię potrzebnych spoza listy bo zobaczę. W Auchan nie mam na to szans. A takich dużych list to jeszcze nie robię. Zresztą tam nawet jak czegoś szukam to mi dużo dłużej schodzi.