Kofeina/teina a laktacja

oliwia tak pewnie tez masz rację ze zależy od dziecka ja kawe pije ostatnio owszem częsciej czarną,ostatnio nawet myslałam zę rzez nią córka ma słaby sen ale kilka dni i wróciła ze spaniem do normy

Ja piłam zarówno kawę jak o herbatę i nie miałam żadnych u problemów z laktacją.

Kawę piłam z ekspresu z mlekiem ale taką normalną, nie słabą.

Ja przy pierwsze córce bardzo się pilnowałam i piłam max 1 kawę. W ogóle nie spała ani w dzień ani w nocy. Chodziła też późno spać.

Przy drugiej córce, piję czasem 3 kawy, takie dość mocne z ekspresu, piję dużo czarnej herbaty. Zasypia o 19, ma 2 karmienia nocne, i w staje około 7. 

Obie tylko KP

Ja osobiście uważam, że nie ma to wpływu i wszystko zależy od dziecka. Tym bardziej, że pokarm powstaje z krwii a nie że dziecko pije kawę ;-) 

oczywiście, że tak. Kawa rozpuszczalna to chemia, nie ma co ukrywać. Ta mielona, może mieć domieszki wszytskiego, zresztą widać różnice gdy kupimy ziarno i zmielimy a gdy kupujemy mieloną, zupełnie inny kolor, struktura i po zaparzenmiu takiej kawy z tej własnej zmielonej fusów zostaje niewiele w przeciwieństwie do tej mielonej kupnej

DoNiWe zgadzam się, generalnie samemu jak się zmieli to najzdrowiej, no ale to jak ktoś może pić i nie karmi ;) 

ja wam powiem że kawa sypana jest zdrowsza niz rozpuszczalna a z expresu to podobno najjzdrowsza.w umiarkowanych ilościach kawa czarna ma wpływ na przemiane metaboliczną dzieki antyoksydantom z kofeiny niweluje wolne rodniki.natomiast kawa rozpuszczalna ma mniej kofeiny to fakt przez duza obrubkę ziarna i gorszy gatunek ziarna.osobiście to uwielbiam rozpuszczalną ale czasami pije sypaną

Z ekspresu są pyszne ale to jednak wciąż sypana kawa. 

Ja tylko i wylacznie rozpuszczalna