CesarBiotik

Niby coś zadziała ale pewnie za tą cenę to i kropelki można kupić i na jedni wyjdzie teraz się przyjęła po prostu taka moda i wygoda że wszystko musi być na wszystko mleko dla matek takich i takich , dla dzieci takich i takich , lekkie mleko ,tłuste , comfort itp.

no pewnie przez dodatek bifidobacterii lepiej działa na florę dziecka, jednak uzupełnia go. Coś tam pewnie działa, ale ciekawe co mówią o nim położne 

Ja jestem ciekawa czy to tylko chwyt marketingowy czy faktycznie to mleko jest takie spacjalistycne dla takich dzieci mi się wydaje że jakby porównać skład ze zwykłym to nie było by widać zbyt dużej różnicy oprócz podejrzewam ceny znacznie wyższej, ciekawe czy faktycznie jest bum na takiego typu mleko i czy się sprzedaje czy raczej ludzie sceptycznie jak i ja do tego podchodza 

W zasadzie teraz każde ma to samo GOS (oligosacharydy)  nie ma little steps, ale ono obok bebiko jest ajtańsze, potem GOS mają raczej wszystkie. Oleju palmowego brak ejst w little steps, nan plus i chyba optipro, do tego bebilon profutura i advance . Potem te specjalistyczne, ale to juz zupełnie inna bajka, Jak dziecko zdrowe to można sobie wybierać pomiędzy markami wybierając te, których skład nas interesuje. 

Dla mnie ta nowość od bebilonu to super sprawa nie tylko dla dzieci urodzonych przez cięcie cesarskie, ale jest drogi skoro ma super skład bo 69.99 za 800g dla mnie sporo 

o rany powiem wam ze jest już tyle rodzajów mleka ze szczerze to ciezko wybrac które;D

A to ciekawe 🤔 szkoda że za naszych czasów takich nie było , może akurat będzie wporzadku 🤔 

Nie wiedziałam o tej nowości, ale sprawdziłam. W sumie bardzo fajne mleko modyfikowane dla mam dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie. Jednak dzieci urodzone naturalnie idąc przez kanał rodny zaraz po drodze porody nabywają bakterie mamy jej mikrobiotę. Te przez cięcie dopiero przy kontakcie skóra do skóry. Takie mleko ma bifidobacterie breve czyli takie, które kolonizują jelita, wspierają rozwój prawidłowej mikrobioty. Wpływają na odporność i chronią przed alegiami zmniejszając ryzyko ich ppsiadania. Normalnie te bakterie dostarczane są z mlekiem mamy,ale też są produkowane w organizmie. Jak mama nie karmi piersią jest go mniej ,więc fajnie,że można go dostarczyć z mlekiem. Uważam,że mamy które rodzily naturalnie ,ale nie karmią piersią też mogą go stosować by te bakterie dostarczyć , gdyz tylko to mleko je posiada. Pozostałe składniki w tym mleku są praktycznie te same jak w pozostałych markach. Te wyróżnia jedynie posiadanie bifidobacterium brave

Ja pierwsze slysze ale jestem za niech wchodzą nowosci co prawda juz jest wybior ale czasem ciężko wybrac cos dla swojego malucha niech kombinują tak aby było w czym wybierac