Karmienie butelką (115 Wątki)
Mleko w proszku po terminie od otwarcia
Data utworzenia : 2022-12-06 15:16 | Ostatni komentarz 2024-03-28 16:51
Cześć dziewczyny,
karmię córcię piersią i naprawdę bardzo ale to bardzo sporadycznie zdarzyło mi się dać jej mm. Tak naprawdę to jadła je chyba z 4 razy. No właśnie wczoraj był ten czwarty raz z tym że zobaczyłam dzisiaj na puszce że mleko jest ważne 4 tygodnie od otwarcia a ja przeliczyłam że otworzyłam je 5 tygodni temu. Myślicie że córci może coś być? Brzuszek ją raczej nie bolał ale dziś od rana robi kupę za kupą, jest 15 godzina a ona zrobiła już 6 kup. No i dziś nie chce za bardzo jeść. Miała też takie dni, że mniej jadła a kup było sporo ale teraz sobie wkręcam że od tego mleka może coś jej być.
2024-03-28 16:51
Też wydaje mi się, że jednorazowe podanie nie powinno zaszkodzić. Jednak lepiej nie podawać dłużej takiego mleka, bo dziecięce brzuszki są bardzo wrażliwe.
2024-03-27 21:09
Wg mnie jedo przypadkowe podanie mm po dacie ważności nie spowoduje nic złego. Mamy tak mają że od razu milion myśli "a co jeśli..." ale warto jednak nie przesadzać w żadna stronę.
Terminy ważności muszą być podane i są. Ale też to nie jest tak że dzień po dacie już nie nadaje się do spożycia czy użycia.
2024-03-27 09:14
Kurczę ja ostatnio otworzyłam takie mleko po terminie i śmierdziało i miało wgl inna konsystencje
2024-03-24 22:09
Dokładnie i na opakowaniach napisane jest NALEŻY SPOŻYĆ DO... lub NAJLEPIEJ SPOŻYĆ PRZED...
2024-03-23 07:15
Terminy są umowne bo muszą być. Ale też warto pamiętać że produkty sypkie nie psują się tak szybko jak mokre typu koguty np
2024-03-23 06:06
No właśnie nie popadajmy w paranoję. Jeżeli to było przypadkowe no to cóż stało się. Termin jest umowny dzień później czy tak naprawdę nawet tydzień to nic się nie dzieje
2024-03-22 23:39
No ja też bym nie podała ale skoro to się stało przypadkowo to myślę że nie ma co popada. Też w paranoję . Obserwuj dziecko z tymi kupkami ale wiadomo że to może być mnóstwo przyczyn . Niekoniecznie przez to
2024-03-22 19:51
Szczerze wątpię aby coś dziecku przez to było, terminy ważności są umowne, zawsze mają margines. Oczywiście z premedytacją i świadomie nigdy bym nie podała dziecku czegoś, nawet 1 dzień po terminie.