Dentysta dla dziecka

Chętnie poczytam wasze rady I doświadczenia 

Ja mam synkow 10lat i 6 pierwszy raz byłam z nimi jak mieli bpoktoeej roczku , a przygotowałam tak że dużo o tym mówiłam jak wygląda zwodów dentysty, dużo odpowiadałam oraz bawiłam się z nimi w dentysta;) młodszy synek dużo zrozumiał jak kupiłam mu Ciastoline Karola i tam robiłam z kim ząbki i bawiliśmy się w naprawieniu ząbków i synek wogole nie bał się pójść do dentysty i ma już 6lat w wrześniu a już miał 6zabkow skręconych z plomb, ponieważ miał próchnicę itd ale też dużo ubytków niestety miał po leczeniu onkologicznym jak chemi czy też radioterapii.

U nas jeszcze  przed wizytą. Obawiam  się  tej wizyty i współpracy  dziecka  z dentysta.

U nas skończone 10 miesięcy i  8 ząbków już. Na początek października (2 tyg. Niecale przed roczkiem) jesteśmy umówieni z Małym na wizytę- przy okazji Naszych wizyt z mężem. Dentysta z polecenia koleżanki także mam nadzieję że będzie ok. Chciałabym Małego powoli oswajac z gabinetem itp.

Nas dopiero czeka ta przyjemność za kilka miesięcy. Miejmy nadzieję że jedynie kontrolnie 

Moja córka ma 9 miesięcy i od tygodnia 1 ząbka. Wychodzi już drugi i przebija się 3 u góry. Planuje zaraz po ukończeniu roku wybrać się dentysty na 1 wizytę w celu oswojenia, poznania Pani doktor itp. 

Z pierwszym dzieckiem poszłam w wieku 4 lat jak już bolał ja ząb i to był moim zdaniem duży minus. Tak naprawdę dziecka w ogóle nie przygotowałam na tą wizytę i to był drugi minus. Po trzecie szłam do pierwszego lepszego dentysty dla dzieci bo ząb zaczął boleć przed wyjazdem na urlop i to był trzeci minus. Córka bardzo się zraziła bo dentystka w ogóle nie miała podejścia do dzieci. Na szczęście potem trafiłam do rewelacyjnej dentystki, która ma bardzo profesjonalne podejście do dzieci i teraz córka chodzi z wielką chęcią. Nawet sama się dopytuje czy możemy iść na przegląd.

Z drugim dzieckiem już zaczęłam chodzić w wieku 2 lat ale na początku oglądała sobie w gabinecie jak siostra ma robione ząbki, na kolejnej wizycie posiedziała sobie trochę na fotelu, na kolejnej pokazywała ząbki tak tylko żeby policzyć, na kolejnej już miała robiony przegląd. Na chwilę obecną ma 3 latka i nie wymaga żadnego leczenia i dentysta nie kojarzy jej się z niczym strasznym a wręcz odwrotnie chętnie w domu się bawić w dentystę i też pyta kiedy znowu pójdziemy.