Jak przetrwać z dzieckiem wizytę w szpitalu

Na szczęście jeszcze się nie może zdarzyć się, że mój dzieciakom w szpitalu i obyśmy nigdy nie byli w takiej sytuacji. Bardzo współczuję i życzę dużo zdrówka. 

MammaNK bardzo współczuję ;( faktycznie ciężko :( u nas niestety też okres chorób się nie kończy :( 

Niestety często tak jest że jedno dziecko zaraża drugie i jest reakcja lawinowa.... 

Niech ten sezon chorobowy się już skończy ! Wczoraj moje starsze dziecko 39,7 gorączka 

dzisiaj niemowlak gorączka 

K A T A S T R O F A 

Karoliga  to faktycznie kiepsko ;( to były ciężkie warunki ;( dobrze , że dałaś rade bo to  spore obciążenie psychiczne. 

 moja kuzynka leżała tak z synkiem 3 tygodnie :/ 

W średniej to mało powiedziane jeszcze wiecie na zakaźnym oddziale przemieszczanie się gdzie kolwiek było nie wskazane bo dzieciaki leżały z różnymi chorobami więc nie wiadomo było co które od którego złapie. 

Karoliga okropne to co piszesz 100km od domu totalnie uziemiona i podejrzewam że w średniej kondycji psychicznej … 

Mamy canpolu najgorsze było to wszystko przetrwać bo jednak to był czas gdzie mama ,, spała,, na krześle przy łóżeczku. Kilku dniowy pobyt w szpitalu dał bardziej mnie w kość niż dziecku. Na rotawirusa lezalysmy na zakaźnym oddziale 100km od domu więc nikt nie odwiedzał mnie codziennie. Jedynie jak naprawdę czegoś brakowało to mi mąż bądź mama przywozili a tak to nawet nie było jak wyjść do sklepu żeby sobie coś do jedzenia kupić bo zostawić 3 latkę sama nie było szans.