Klimatyzacja a dziecko

Mnie raz nawigacja tak wyrolowala że pokazywała że iść w prawo i tak idąc prosto strzałka zglupiala i po 30min marsU okazało się że miałam iść w lewo �

Aneczka a kto powiedział, że slepo wierzę nawigacji. Podałaś dla mnie śmieszny przykład i tyle. Poza tym logiczne to jest, że jak 5km przed Tobą jest wypadek , to nie uniknie się korków, jak nie ma zjazdu. Ale remonty dróg są wcześniej ustalane . Nie mówimy tu o przypadkach, gdzie nagle się coś stanie,  bo i tu nikt nam od razu znaku nie stawia z ostrzeżeniem. 

Gugus i obyś się nie przekonała.. jak już ślepo wierzysz nawigacji 

To pewnie kwestia przyzwyczajenia, idzie przywyknąć do Google. Ja w sumie też korzystam mimo że mnie czasem denerwuje ;) 

Aneczka moze i tak, ja się jeszcze z takim czymś nie spotkałam,  zawsze wszystko jest pokazane 

Gugus podałam przykład że różne są sytuacje kiedy nawigacja nie zawsze w porę się zakutakizuje. 

Ja korzystam z nawigacji która mam jako aplikację w telefonie jak ją dobrze ustawie to działa bez zarzutu gorzej jak ustawiam na szybkiego to zawsze trafi mi się najgorsza droga okrężna z opłatami itp ;) Już się nauczyłam że dzień wcześniej wyznaczam konkretną drogę i sobie ją zapisuję wtedy łatwiej by się jedzie ;)

Aneczka jeszcze się nie spotkałam z tym żeby zmienili drogę dwukierunkowa w jednokierunkowa, o tak po prostu dając znak. Jak jest remont drogi to google GPS pokazuje zawsze i prowadzi objazdem. Nawet jak jest wypadek i korek to prowadzi od razu na obiazd. Bardzo dużo z nią jeżdżę.

Figa o tak często prowadzi gdzieś naokoło, okrężnymi drogami.. ja zawsze tam zaznaczam,  że płatnymi drogami i najkrócej, bo ona często prowadzi właśnie tymi nieplatnymi