Huśtawka

Ja kiedyś zwracałam uwagę teraz już przestałam 

ja naleze do tych osób które sie odezwą,nie potrafie przejsc obojetnie...wiadomo tez nie lubie pyskówek ale kultura zawsze zwycięza..

No niestety nie na wsaytko mamy wplyw i nie zbawimy calego swiata. Ale czasami jak widzę co rodzice wyprawiają to noz sie w kieszeni odwiera. Tylko kim my jestesmy zeby kogos pouczać? Jezeli dziecku nie dzieje sie krzywda to nie resguje.. Ale gdyby byla jakas przemic to na pewno bym zareagowala 

Myśle, że najlepiej kiedy dziecko sobie samo stabilnie siedzi a to już rożnie, każdemu dziecku przychodzi to w swoim czasie. Ja bym kupiła tak na roczek. Wiadomo, że dziecko siedzi już wcześniej ale na rok to już jest trochę większe i mamy pewność, że sobie stabilnie posiedzi ;) Ale wiadomo, że każdy ma swoje zdanie i nikomu nie możesz czegoś zabronić… a sadzanie dziecka na placu zabaw i to obłożone poduszkami to niezła głupota haha tylko dziecka szkoda 

Martyna ja twz w sprawie dzieci nie zwracam uwagi nawet znajomym bo zaraz będzie awantura. Sa sprawy, w których nie siedzę cicho bo nie pozwala.mi sumienie na to,ale to znajomi wiedza,że w tej kwestii ja niw będę siedzieć cicho zwłaszcza jak ktoś chce idę mnie informacji jak postępować i robię wykład,a i tak zrobi po swojemu 

Martyna też nie zwracam uwagi. Bo czasami właśnie strach się odezwać bo można wiązankę niezła dostać 

Ja właśnie byłam świadkiem jak na placu pani wkładała i obkładala..  Dla mnie to głupota ale co zrobić.  Odezwiesz się to zaraz będzie że nie moja sprawa. Kiedyś właśnie na plac przyszla pani i zasłoniła pielucha wozek, to wróciłam uwagę, i zapytałam czy nie słyszała żeby tak nie robić to mnie tylko zwyzywała, żebym swoim dzieckiem się zajmowała. Także już się nie odzywam, bo chciałam dobrze a wyszło jak wyszło 

Ja bym dziecka nie oblozyla żadnymi poduszkami