Zabawa (213 Wątki)
Książka NACIŚNIJ MNIE
Data utworzenia : 2020-11-16 16:47 | Ostatni komentarz 2020-11-25 10:41
Niebawem Mikołajki i okres świąteczny. Wszystkim, którzy nie mają pomysłu na prezent chciałam polecić książkę „Naciśnij mnie” Hervé Tulleta.
Dzieci często nie interesuje zwykła książka z tekstem i obrazkami, ale oczekują czegoś więcej. „Naciśnij mnie” jest książką, na którą trzeba nacisnąć i dmuchnąć, trzeba przekręcać w różne strony i klaskać. To wszystko sprawia, że dziecko jest w pełni zaangażowane i pobudzana jest jego wyobraźnia. Jednocześnie uczy liczenia do 5, rozpoznawania kolorów i koncentracji. Z każdą kolejną stroną czekają na dziecko nowe niespodzianki. Jedne kropki zmieniają kolor, inne zmieniają położenie, rozsypują się po całej stronie lub układają w jednej linii itp.
Książka „Naciśnij mnie” jest idealną propozycją na spędzenie czasu rodzica i dziecka. Na wspólnej budowaniu więzi i poznawaniu ciekawych i magicznych kropek.
A Wy macie jakieś swoje ulubione „niezwykłe i magiczne” książki, które są warte polecenia? Bardzo chętnie uzupełnię naszą biblioteczkę o nowe pozycje a okres świąteczny to idealny moment na prezent i wspólne czytanie.
2020-11-19 20:23
na hbo tez zdarzaja sie fajne bajki dzi np siedzialam przy shreku i kraina lodu 2.
2020-11-19 18:52
Ja to lubię nawet z mężem oglądać bajki bo coreczka jeszcze za małą:)
2020-11-19 10:03
Moniczka my w weekendy uwielbiamy oglądać puls2 jak sa bajkofilmy :) przeglądamy ogólnie programy po kolei bo w niedziele duzo leci, ostatnio w niedziele bylo: Gdzie jest Dory, Księżniczka i zaba, Kopciuszek, Shrek, Czarownica, Piekna i Bestia, Mała Syrenka, no mnóstwo jest tych bajek Disneya i lubimy z corka oglądać, zwłaszcza jak jest brzydka pogoda.
2020-11-18 21:17
Ja jak czytam te baśnie to podczas zabawy żeby moja córeczka jeszcze nie świadoma Wiedział że jestem z nią i mam nadzieję że to w przyszłości zaplusuje, a jak czytamy picia to już biorę na kolana i razem oglądamy książeczkę, kolejny plus u Pucia ,że ma twarde kartki
2020-11-18 20:40
Pucio jest świeyną serią. Jest kilka części i są dostosowane do wieku. Ja jestem na pierwszej "Pucio uczy się mówić". Potem są jeszcze typu, że uczy się opowiadać, na wakacjach. Mam też takie proste z Pucia, np. "Co robi Pucio". I tam np. Pucio się chowa i bawimy się w akuku, czy trzeba zapukać. To dla mojego roczniaka jest idealna pozcyja.
Kicię Kocię też znam i też bardzo polecam. Ja na razie etap Kicia Kocia i Nunuś. Fajne też jest to, że Starsza siostrzyczka pokazuje świat, czyli przygotowujemy się też na rodzeństwo. Sama Kicia Kocia jest dla starszych, już kilka mam, ale jeszcze boję się, że karki synek porwie.
Baśnie świetna sprawa, ale synuś wyrywa, więc jednak woli prostsze i z obrazkami książki.
2020-11-18 17:01
Mmama Hani, wlasnie wczoraj zakupilam jeszcze z serii szarego domku cos o rycerzu i ksiazke o corce bajarza czy jakos tak. zobaczymy bedziemy czytac, nareazie czytamy to co wypożyczylismy z biblioteki, bo mamy oddac poczatkiem grudnia a poszlam na calosc i wypozyczylam 3 ksiazki o legendach, basniach troche strzal w kolano bo jak czytam to 4 basnie na jedna noc i trace glos dlatego 2 ostatnie nocki maz musial czytac haha
2020-11-18 16:28
Ja bardzo lubię w niedzielę na puls dwa baśnie braci Grimm.Cala rodziną oglądamy,no w większości oprócz syna bo on telewizję nie koniecznie chce oglądać.
2020-11-18 12:47
Pamietam z dzieciństwa jak Tata mi czytał baśnie Braci Grimm :)